Projekt ustawy: będzie można odebrać odholowany samochód bez wnoszenia opłaty

Kierowca, którego samochód zostanie usunięty z drogi na specjalny parking, będzie mógł go odebrać przed zapłaceniem za lawetę.

Aktualizacja: 26.08.2019 09:59 Publikacja: 26.08.2019 08:09

Projekt ustawy: będzie można odebrać odholowany samochód bez wnoszenia opłaty

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch

Projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym, który wpłynął do Sejmu, przygotowali senatorowie. Dotyczy tysięcy kierowców, którzy np. źle zaparkowali auto i zostało ono odholowane na specjalny parking.

Czytaj także:

Maksymalne opłaty za usunięcie pojazdu z drogi i parkowanie od 1 stycznia 2020 r.

W czym rzecz? Dotąd nie było można wydać pojazdu bez uiszczenia opłaty za usunięcie go z drogi i parkowanie – to zwykle kilkaset złotych, cenniki uchwalają samorządy. Teraz projekt przewiduje wydanie pojazdu mimo niewniesienia opłaty. W takim przypadku zobowiązany będzie miał na jej wniesienie siedem dni. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wszczęte wobec niego postępowanie egzekucyjne obejmujące także odsetki. Zasada ma obowiązywać polskich kierowców.

Z kolei w przypadku osób czasowo przebywających w Polsce lub niemających u nas stałego miejsca zamieszkania albo pobytu do odzyskania pojazdu konieczne będzie przedstawienie dowodu uiszczenia opłaty w chwili wydania pojazdu.

Do czasu wydania rozporządzenia przez ministra infrastruktury wzór potwierdzenia wydania pojazdu określać będzie odpowiednia rada powiatu. Zmienione przepisy mają wejść w życie dwa tygodnie po publikacji. Stanie się to najprawdopodobniej jesienią tego roku.

O zmianę od lat apelowali kierowcy. Dlaczego dochodzi do niej teraz?

Dzieje się tak za sprawą wyroku Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2018 r. Ten uznał, że przepisy prawa o ruchu drogowym, które przewidują, że odholowany na parking pojazd oddaje się po okazaniu dowodu opłaty za jego usunięcie i parkowanie uiszczonej na rzecz powiatu, jest niezgodny z konstytucją.

– Z jednej strony obywatel ma problem, żeby od razu tę opłatę uiścić, a z drugiej ma problem z korzystaniem z pojazdu, który jest niezbędny dla jego interesów życiowych, choćby wtedy, gdy prowadzi działalność gospodarczą – uzasadniał TK swoje rozstrzygnięcie.

Zdaniem TK prawdziwy cel ustawy realizuje samo odholowanie pojazdu na parking. Poza tym są inne, mniej dolegliwe dla właścicieli pojazdów sposoby egzekwowania opłat za odholowanie i przechowanie.

Obowiązujące od 2002 r. przepisy o odholowaniu źle zaparkowanych samochodów zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego Adam Bondar, rzecznik praw obywatelskich. Jego zdaniem okres, w którym właściciel nie może korzystać z samochodu przechowywanego na parkingu, oraz wysokość kosztów przechowania są uzależnione od tego, kiedy pojazd zostanie wydany jego właścicielowi (każda doba przechowywania auta na parkingu jest dodatkowo płatna). W 2019 r. maksymalna kwota za odholowanie auta osobowego wynosi 494 zł. Każdą dobę przechowywania wyceniono na 41 zł.

Cała procedura odebrania auta w niektórych miastach wiąże się ze sporym ubytkiem dla portfela i stratą czasu. Najpierw trzeba się bowiem dowiedzieć, czy pojazd został odholowany i kto zlecił odholowanie (straż miejska, policja), a przy tym ustalić, do której jednostki się zgłosić. Potem należy się tam udać i odebrać mandat za złe parkowanie oraz informację o wysokości opłaty za usunięcie i przechowywanie pojazdu. Następnie właściciel auta musi iść na pocztę, aby dokonać wpłaty opłaty, a potem wrócić np. do straży miejskiej po zezwolenie na odbiór samochodu z parkingu, na który odholowano nasz samochód. Dopiero z pokwitowaniem można pojechać po auto.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku