Kontrola przeprowadzona przez urzędników starostwa powiatowego w Ośrodku Szkolenia Kierowców "A" G. B. ujawniła, że w wybranych losowo, przeprowadzonych ośmiu egzaminach (czterech teoretycznych i czterech praktycznych), żaden nie został przeprowadzony w zgłoszonym do starostwa terminie. Dodatkowo połowa z tych egzaminów została przeprowadzona przed ukończeniem kursu.
W związku z tym starosta orzekł o wykreśleniu G.B. z ewidencji instruktorów nauki jazy szkolenia kandydatów na kierowców kategorii B prawa jazdy. W uzasadnieniu wskazał na naruszenie art. 23 ust. 4 ustawy o kierujących pojazdami, zgodnie z którym "egzamin wewnętrzny jest przeprowadzany po ukończeniu części teoretycznej i części praktycznej szkolenia oraz nauki udzielania pierwszej pomocy, o których mowa w ust. 2 pkt 1-3, przez instruktora lub wykładowcę wyznaczonych przez kierownika podmiotu prowadzącego szkolenie. Wykładowca przeprowadza wyłącznie część teoretyczną egzaminu wewnętrznego".
G.B. zaskarżyła tę decyzję do sądu administracyjną. Jej zdaniem starosta nie wykazał, iż stwierdzone uchybienia mają charakter rażących. Co więcej, wskazane w uzasadnieniu decyzji przypadki trzech kursantów nie uzasadniają twierdzenia, iż do naruszenia ustawy o kierujących pojazdami doszło "wielokrotnie".
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach nie podzielił wątpliwości instruktorki, i utrzymał decyzje starosty.
Na wstępie uzasadnienia sąd wyjaśnił, że za rażące naruszenie prawa należy uznać wielokrotne przeprowadzenie szkolenia niezgodnie z obowiązującym programem szkolenia lub potwierdzenie nieprawdy w dokumentacji dotyczącej szkolenia. Wystąpienie powyższych przesłanek przesądza o tym że przepisy zostały naruszone w sposób "rażący".