Rozbudowany CEPiK przesunięty o 1,5 roku

Młodzi kierowcy na razie nie będą szczególnie pilnowani. System, który miał to umożliwić, nie jest gotowy do wejścia w życie.

Publikacja: 09.11.2016 06:47

Rozbudowany CEPiK przesunięty o 1,5 roku

Foto: 123RF

Przyjęta przez rząd we wtorek nowela ustawy o kierujących pojazdami przesuwa wejście w życie rozbudowanej Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Powód? System nie jest gotowy, by ruszyć.

Odkładając rozbudowę CEPiK na 1,5 roku, rząd ustalił, że podmiot odpowiedzialny za prowadzenie elektronicznego katalogu marek i typów pojazdów homologowanych oraz dopuszczonych do ruchu w Polsce opracuje katalog danych dotyczących pojazdów. Starostowie będą musieli z niego korzystać przy przekazywaniu danych do CEP. Dzięki temu dane będą poprawne, co potem ułatwi ich migrację do CEPiK.

Rozbudowany system(CEPiK 2.0.) zostanie uruchomiony 4 czerwca 2018 r. – postanowił rząd. To już kolejne przesunięcie terminu. Ustawa czeka od 2013 r. Dzięki przepisom, które mają wejść w życie z poślizgiem, na drogach miało być bezpieczniej. Młodzi kierowcy przez pierwszych osiem miesięcy od otrzymania dokumentu mieli jeździć wolniej niż doświadczeni: 80 km/godz. poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/godz. na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej. Przez dwa lata obowiązywać miał też okres próbny, w którym łatwiej miało się tracić prawo jazdy. Jeśli np. w tym czasie kierowca popełniłby dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, musiałby zaliczyć kurs reedukacyjny. Surowsze przepisy muszą jednak poczekać.

Z audytu przeprowadzonego przez ministra cyfryzacji wynika, że uruchomienie zintegrowanego działania nowej bazy centralnej CEPiK 2.0 (przygotowanej przez Centralny Ośrodek Informatyki) wraz z systemami dziedzinowymi (np. policji, Instytutu Transportu Samochodowego) nie będzie możliwe 1 stycznia 2017 r. Przyczyną jest niedostosowanie zewnętrznych systemów teleinformatycznych do zasilania Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) i Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK) – w szczególności na poziomie starostw, co ma szczególne znaczenie dla rejestracji pojazdów i wydawania uprawnień do kierowania nimi.

Rząd nie zamierza czekać jedynie z dwoma sprawami. Po pierwsze, podstawą do wszczęcia postępowania o zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym będzie fakt złamania przepisu. Kierowcy nie pomoże już to, że policjant na drodze faktycznie nie zatrzyma prawa jazdy.

Druga ze spraw dotyczy podejmowanej przez starostę decyzji o skierowaniu kierowcy prowadzącego pojazd pod wpływem alkoholu (lub innego środka odurzającego) na kurs reedukacyjny. Podstawą ma być odpis wyroku sądowego.

Nowe regulacje mają wejść w życie 1 stycznia 2017 r.

Oprócz młodych kierowców z opóźnienia wejścia w życie CEPiK cieszą się też urzędnicy z wydziałów komunikacyjnych, którzy narzekali na uchybienia w systemie i brak odpowiednich szkoleń. Niezadowoleni są natomiast egzaminatorzy.

Etap legislacyjny: trafi do Sejmu

Przyjęta przez rząd we wtorek nowela ustawy o kierujących pojazdami przesuwa wejście w życie rozbudowanej Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Powód? System nie jest gotowy, by ruszyć.

Odkładając rozbudowę CEPiK na 1,5 roku, rząd ustalił, że podmiot odpowiedzialny za prowadzenie elektronicznego katalogu marek i typów pojazdów homologowanych oraz dopuszczonych do ruchu w Polsce opracuje katalog danych dotyczących pojazdów. Starostowie będą musieli z niego korzystać przy przekazywaniu danych do CEP. Dzięki temu dane będą poprawne, co potem ułatwi ich migrację do CEPiK.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP