Aktualizacja: 25.12.2019 22:56 Publikacja: 24.12.2019 07:18
Foto: shutterstock
Suszu Cannabis sativa, czyli konopi siewnych, z których produkuje się leki zawierające medyczną marihuanę, nie można zamówić już od kilku tygodni. W listopadzie firma, która sprowadza do Polski susz z Kanady, zwolniła do obrotu resztki partii wprowadzonej w pierwszej połowie tego roku. W styczniu skończy się jej data przydatności, więc firma chciała mieć pewność, że na pewno ją sprzeda.
Ponieważ jednak zapotrzebowanie na leki z medyczną marihuaną rośnie, a ostatnio, oprócz neurologów i onkologów, zaczęli ją wypisywać także lekarze zajmujący się leczeniem bólu, zapas szybko się zużył. A kolejna partia nie została jeszcze zwolniona do obrotu na terenie Polski.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Prokuratura ma już wyniki badań toksykologicznych Mieszka R., podejrzanego o bestialskie zabójstwo na Uniwersyte...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas