Reklama

Sylwester jednak z zakazem przemieszczania się, bez godziny policyjnej

Bez kary można będzie wyjść, jedynie aby zaspokoić niezbędne potrzeby. Inny powód oznacza dotkliwe sankcje.

Aktualizacja: 29.12.2020 10:26 Publikacja: 28.12.2020 17:15

Sylwester jednak z zakazem przemieszczania się, bez godziny policyjnej

Foto: Adobe Stock

To już pewne. W sylwestra nie będzie godziny policyjnej. Obowiązywać jednak ma zakaz przemieszczania się między godziną 19.00 31 grudnia 2020 r. a godziną 6.00 rano 1 stycznia 2021 r . W tym czasie można jedynie wyjść do pracy, na niezbędne zakupy i wyprowadzić psa na spacer. Sylwestrowa domówka ma być ograniczona liczbowo: gospodarze plus pięciu gości (lub więcej, jeśli zostali zaszczepieni). Za złamanie zakazu grożą kary – od policji lub sanepidu. Kary są niemałe: 500, a nawet 1 tys. zł kary od policji i do 30 tys. zł od sanepidu (natychmiast wykonalne, a potem trzeba czekać dwa, trzy lata na prawomocne rozpoznanie sprawy i ewentualny zwrot pieniędzy).

Sylwestrowy chaos

Z rozporządzenia wydanego przez rząd 21 grudnia jasno wynika, że w sylwestrową noc lepiej nie wychodzić z domu.

Czytaj też:

Można iść na spacer w sylwestra? Chaos po występie premiera

Premier zawinił, niech naprawia

Reklama
Reklama

Do minionej niedzieli wszystko w tej sprawie było jasne. W niedzielę jednak głos zabrał premier Mateusz Morawiecki i powiedział, że godziny policyjnej nie będzie. Będzie jedynie apel o nieprzemieszczanie się w tę noc, a także o nieużywanie fajerwerków. Jak to jest z tym sylwestrem? – wybuchła dyskusja. Można wychodzić czy nie? – padały pytania. Od rana w poniedziałek przedstawiciele rządu wyjaśniali, co premier miał na myśli.

– Nie ma godziny policyjnej i nie była wprowadzona. Mamy za to zakaz przemieszczania się poza określonymi celami – wyjaśniał Piotr Muller, rzecznik rządu.

Mandatowy problem

Zapytaliśmy prawników, co taki zakaz oznacza i czy jego wprowadzenie można podważyć.

Radosław Baszuk, adwokat, twierdzi, że rozporządzenia rządu wydawane są na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych. Przewidziany w niej stan epidemii nie jest stanem nadzwyczajnym. Rząd może jedynie ustanowić „czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się”. A to nie nakaz lub zakaz – wyjaśnia „Rzeczpospolitej”. Ustawa nie daje tu rządowi prawa do wprowadzenia zakazu przemieszczania się, czym byłaby zapowiadana przez rząd sylwestrowa „godzina policyjna”.

– Zakaz przemieszczania się nie ma podstawy prawnej – wtóruje mu adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram. I wyjaśnia, że podstawa, na którą powołują się rządzący, dotyczy ograniczeń w sposobie przemieszczania się, a nie ograniczeń w przemieszczaniu się.

– Wolność przemieszczania gwarantuje w art. 52 konstytucja i aby od niej odejść, potrzebne jest wprowadzenie stanu wyjątkowego – dodaje adwokat.

Reklama
Reklama

Co radzi tym, których policja zatrzyma w sylwestrową noc i zechce ukarać mandatem?

– Najlepiej go nie przyjmować. Wówczas sprawa trafi do sądu, a ten zbada podstawy ukarania – mówi.

Gorzej jeśli policja przekaże notatkę do sanepidu. Ten ma do dyspozycji kary dużo wyższe – do 30 tys. zł. To nie jest jedyny problem. Kara wymierzona przez sanepid jest natychmiastowo wykonalna. A to oznacza, że komornik może nam ją ściągnąć z konta. Nie znaczy to jednak, że nie możemy się od niej odwołać. Problem w tym, że na ewentualny zwrot pieniędzy możemy liczyć dopiero po prawomocnym wyroku, a więc np. po dwóch czy trzech latach.

Sprawdzą domówki?

Co zrobi policja? Czy szykuje się na specjalne kontrole w sylwestra?

– Szczególną uwagę będziemy zwracać na badanie trzeźwości kierujących pojazdami. Kierowcy mogą się spodziewać również reakcji policjantów na przekroczenie prędkości – informuje „Rzeczpospolitą” Andrzej Browarek z Komendy Głównej Policji.

Przypomina też, że podmiotem dominującym w zwalczaniu zjawiska epidemii Covid-19 jest Państwowa Inspekcja Sanitarna. Policja w każdy możliwy sposób wspiera działania związane z ograniczeniem zjawiska pandemii.

Reklama
Reklama

Tyle oficjalnie policja. Sprawdziliśmy w kilku komisariatach, jak funkcjonariusze przygotowują się do służby w sylwestra. Według nieoficjalnych instrukcji mają nie wchodzić do prywatnych domów i nie liczyć imprezowiczów (a podobnie jak w Wigilię mają do tego prawo). Ich działania mają się sprowadzić do reakcji na wezwanie i donosy.

W niedzielę wieczorem opublikowano też szybką nowelę rozporządzenia z najnowszymi zakazami i nakazami. Zakazano w nim działalności kasyn (z wyłączeniem internetowych). Do listy dozwolonych gości hotelowych dopisano z kolei m.in. żołnierzy wojsk sojuszniczych, pracowników cywilnych Sił Zbrojnych, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Ochrony Kolei, posłów, senatorów, dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama