Każdy pacjent ma swoje prawa. Gdy dojdzie do ich naruszenia podczas pobytu w szpitalu, najlepiej poprosić o interwencję rzecznika praw pacjenta za pośrednictwem bezpłatnej infolinii, która działa od godz. 9 do 21.
– [b]Pod numerem 0800 190 590 pacjenci nie tylko publicznych szpitali, ale także prywatnej służby zdrowia, mogą uzyskać poradę od dyżurnego prawnika czy konsultację lekarską[/b] – mówi Krystyna Barbara Kozłowska, rzecznik praw pacjenta.
Nierzadko takie skargi przeradzają się później w oficjalne postępowania, które mogą się zakończyć ukaraniem szpitala czy lekarza. Takie możliwości daje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=306116]ustawa z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (DzU z 2009 r. nr 52, poz. 417)[/link].
[srodtytul]Wysokie kary[/srodtytul]
Gdy informacja o nieprawidłowościach trafi do rzecznika, musi on najpierw wezwać szpital do ich usunięcia. Gdy to nie przyniesie skutku, może nałożyć karę do 50 tys. zł. Dotyczy to przypadków tzw. indywidualnego naruszenia praw pacjenta. Jeśli jednak się okaże, że procedury przyjęte w szpitalu naruszają prawa większej liczby osób (np. brakuje formularzy zgody na udzielenie świadczeń medycznych), to brak reakcji szpitala daje rzecznikowi możliwość nałożenia kary do 500 tys. zł.