Reklama

Pacjent ma się komu poskarżyć

Szpital zapłaci grzywnę, a niesumienny lekarz poniesie karę służbową – może o to wystąpić działający od niedawna rzecznik praw pacjenta

Publikacja: 09.11.2009 07:00

Pacjent ma się komu poskarżyć

Foto: www.sxc.hu

Każdy pacjent ma swoje prawa. Gdy dojdzie do ich naruszenia podczas pobytu w szpitalu, najlepiej poprosić o interwencję rzecznika praw pacjenta za pośrednictwem bezpłatnej infolinii, która działa od godz. 9 do 21.

– [b]Pod numerem 0800 190 590 pacjenci nie tylko publicznych szpitali, ale także prywatnej służby zdrowia, mogą uzyskać poradę od dyżurnego prawnika czy konsultację lekarską[/b] – mówi Krystyna Barbara Kozłowska, rzecznik praw pacjenta.

Nierzadko takie skargi przeradzają się później w oficjalne postępowania, które mogą się zakończyć ukaraniem szpitala czy lekarza. Takie możliwości daje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=306116]ustawa z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (DzU z 2009 r. nr 52, poz. 417)[/link].

[srodtytul]Wysokie kary[/srodtytul]

Gdy informacja o nieprawidłowościach trafi do rzecznika, musi on najpierw wezwać szpital do ich usunięcia. Gdy to nie przyniesie skutku, może nałożyć karę do 50 tys. zł. Dotyczy to przypadków tzw. indywidualnego naruszenia praw pacjenta. Jeśli jednak się okaże, że procedury przyjęte w szpitalu naruszają prawa większej liczby osób (np. brakuje formularzy zgody na udzielenie świadczeń medycznych), to brak reakcji szpitala daje rzecznikowi możliwość nałożenia kary do 500 tys. zł.

Reklama
Reklama

Gdy natomiast przewinienia dopuścił się personel medyczny, rzecznik może się zwrócić do dyrekcji szpitala o wyciągnięcie konsekwencji służbowych. Jeśli działania dyrektora placówki nie będą zadowalające, rzecznik może zażądać jego ukarania przez organ założycielski szpitala (np. jednostkę samorządową czy właściciela prywatnej kliniki).

[srodtytul]Do sądu[/srodtytul]

Ustawa o prawach pacjenta w art. 4 przewiduje, że pacjent, którego prawa zostały naruszone przez szpital czy lekarza, może wystąpić do sądu o zadośćuczynienie. Przepisy wykluczają ten tryb, gdy prawa pacjenta zostały naruszone poprzez niewłaściwe przechowywanie rzeczy wartościowych w depozycie stacjonarnego zakładu opieki zdrowotnej, nieudzielenie informacji o rodzaju i zakresie świadczeń zdrowotnych oraz brak dostępu do dokumentacji medycznej. W pozostałych sprawach, dotyczących np. naruszenia intymności czy zachowania w tajemnicy informacji dotyczących stanu zdrowia pacjenta, może się on domagać wypłaty pieniędzy.

[srodtytul]Skarga na lekarza[/srodtytul]

Pacjenci mogą się także domagać ukarania nieetycznie postępującego lekarza przez samorząd zawodowy. Co roku do rzeczników odpowiedzialności zawodowej przy okręgowych izbach lekarskich trafia około 1,5 tys. skarg. Zarzuty wobec lekarzy bada się pod kątem zgodności ich postępowania z kodeksem etyki lekarskiej i obowiązkami zapisanymi w ustawie o zawodzie lekarza.

Jeśli medyk zostanie uznany za winnego, grozi mu upomnienie, nagana, zawieszenie w prawach wykonywania zawodu na okres od sześciu miesięcy do trzech lat lub nawet pozbawienie prawa wykonywania zawodu bez możliwości ubiegania się o ponowny wpis na listę lekarzy. Takie kary są jednak nakładane niezwykle rzadko. Najczęściej takie postępowanie kończy się umorzeniem sprawy lub uniewinnieniem.

Reklama
Reklama

Rzecznicy odpowiedzialności zawodowej decydują się na skierowanie sprawy do sądu lekarskiego z wnioskiem o ukaranie tylko w około 300 przypadkach rocznie.

[ramka] [b]Chory jest uprawniony do:[/b]

? informacji o stanie zdrowia oraz proponowanych metodach leczenia, a także o rokowaniach, pacjent ma także prawo odmówić lekarzowi wysłuchania tej informacji;

? zachowania w tajemnicy informacji z nim związanych, szczególnie dotyczących jego stanu zdrowia;

? poszanowania intymności i godności; przepisy gwarantują obecność osoby bliskiej podczas udzielania świadczeń medycznych;

? dokumentacji medycznej – wgląd na miejscu w szpitalu lub wydanie kserokopii;

Reklama
Reklama

? sprzeciwu wobec opinii lub orzeczenia lekarza;

? poszanowania życia prywatnego;

? opieki duszpasterskiej;

? przechowywania rzeczy wartościowych w depozycie.

Pacjent musi się zgodzić na udzielenie świadczeń zdrowotnych, za osoby nieprzytomne zgodę musi wyrazić członek rodziny.[/ramka]

Reklama
Reklama

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=m.rzemek@rp.pl]m.rzemek@rp.pl[/mail][/i]

Każdy pacjent ma swoje prawa. Gdy dojdzie do ich naruszenia podczas pobytu w szpitalu, najlepiej poprosić o interwencję rzecznika praw pacjenta za pośrednictwem bezpłatnej infolinii, która działa od godz. 9 do 21.

– [b]Pod numerem 0800 190 590 pacjenci nie tylko publicznych szpitali, ale także prywatnej służby zdrowia, mogą uzyskać poradę od dyżurnego prawnika czy konsultację lekarską[/b] – mówi Krystyna Barbara Kozłowska, rzecznik praw pacjenta.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama