- Przewidziane przez dyrektywę regulacje krajowe nie przeszły dotychczas w Polsce wymaganego trybu legislacyjnego. Minister Zdrowia stoi jednocześnie na stanowisku, że polscy pacjenci nie mogą otrzymać zwrotu kosztów opieki zdrowotnej przewidzianej w dyrektywie – pisze w liście do Prezesa Rady Ministrów prof. Irena Lipowicz.
Polska miała czas do 23 października 2013 r. na wdrożenie przepisów, które implementowałyby dyrektywę z 9 marca 2011 r. w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. Rząd nie zdążył jednak przygotować odpowiednich regulacji . Już w październiku 2013 r. Rzecznik sygnalizowała ministrowi zdrowia problemy, jakie to wywoła.
W odpowiedzi otrzymała pismo, w którym minister obiecał dołożyć starań, aby przygotowywany projekt nowelizacji polskiej ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, przed końcem roku mógł trafić do prac sejmowych. Uznał też, że do czasu wejścia w życie odpowiedniej ustawy i rozporządzeń, pacjenci powinni sami płacić za wyjazdy do unijnych lecznic i ewentualnie dochodzić ich zwrotu przed sądem.
Rzecznik zauważa, że mimo deklaracji ministra zdrowia, krajowe przepisy niezbędne do wykonania unijnej dyrektywy wciąż nie są gotowe.
- Sytuacja ta wskazuje na przygotowywanie kolejnych przepisów w pośpiechu, bez debaty publicznej nad tak ważnymi dla obywateli uregulowaniami. Polskie organy publiczne odpowiedzialne za implementację dyrektywy nie prowadzą również kampanii informacyjnej skierowanej do obywateli na temat stanu przygotowań przepisów krajowych, jak również warunków korzystania z transgranicznej opieki zdrowotnej i zwrotu kosztów tej opieki – pisze prof. Lipowicz.