Reklama

Uczelnie boją się konwentu rzeczników

Resort nauki chce powołać swoich rzeczników dyscyplinarnych. Mają pomóc komisjom uczelnianym.

Publikacja: 28.02.2014 09:12

Zgodnie z projektem nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym sprawy skomplikowane będzie można skier

Zgodnie z projektem nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym sprawy skomplikowane będzie można skierować do konwentu rzeczników dyscyplinarnych

Foto: Fotorzepa, MAGDA STAROWIEYSKA MAGDA STAROWIEYSKA

– Rzecznicy dyscyplinarni na uczelniach nie radzą sobie z rozstrzyganiem spraw zgodnie z literą prawa – alarmuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. I zaznacza, że zwłaszcza w dobie niżu demograficznego należy położyć większy nacisk na zaangażowanie nauczycieli akademickich w wykonywanie obowiązków służbowych zgodnie z przepisami i zasadami dobrych praktyk.

Zgodnie z projektem nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym sprawy skomplikowane będzie można skierować do konwentu rzeczników dyscyplinarnych – nowo powstałego organu. Będzie on liczył szesnastu członków i przejmie obowiązki Zespołu do spraw Dobrych Praktyk Akademickich. Ten zostanie rozwiązany. Konwent ma się składać w połowie z prawników, a w połowie z ekspertów naukowych.

Jak tłumaczy resort, konwent będzie współpracował z rzecznikami na uczelniach w sprawach wymagających dodatkowej analizy prawnej lub specjalistycznej, ale także formułował opinie i wnioski w sprawach dobrych praktyk.

Resort chce też doprecyzować postępowanie dyscyplinarne. W projekcie nowelizacji pojawiły się m.in. przepisy wprowadzające obowiązek wszczęcia postępowania wyjaśniającego w terminie trzech miesięcy od uzyskania informacji. Zgodnie z art. 142 a ust. 1 projektu w sprawach w pierwszej instancji ma orzekać komisja dyscyplinarna powołana przez ministra, ale na wniosek rzecznika uczelni.

Zdaniem Marcina Chałupki, eksperta prawa o szkolnictwie wyższym, rzecznicy ministra nie zdołają załatwić problemu nierespektowania prawa, bo pozbawiono ich odpowiednich narzędzi. Jak wskazuje, resort wykreślił z projektu najważniejszy zapis.

Reklama
Reklama

– Jeszcze w lipcu projekt zapewniał możliwość złożenia wniosku o ukaranie nauczyciela akademickiego przez rzecznika konwentowego, gdy rzecznik uczelniany tego zaniechał. Teraz takiego przepisu w projekcie nie ma. To sprawia, że cały pomysł z utworzeniem nowego organu jest pozbawiony pierwotnego sensu – mówi prawnik.

Okazuje się, że ministerstwo uwzględniło postulaty Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich i Konferencji Rektorów Publicznych Szkół Zawodowych. Te, z obawy o rolę konwentu, zażądały, by nie ingerował w postępowanie na uczelniach. W efekcie uczelnie mają tylko informować resort, że nie wszczęły postępowania w terminie.

– W przypadku naruszania obowiązków służbowych wystarczy zastosować przepisy cywilne lub prawa pracy, a w odniesieniu do przestępstw – karne. Nierzetelności naukowe można eliminować regulacjami awansu naukowego – przekonuje Chałupka.

etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu w Sejmie

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama