Reklama

Odszkodowania za błędy medyczne coraz popularniejsze

Liczba spraw o odszkodowania kierowanych przez pacjentów do wojewódzkich komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych lawinowo wzrasta.

Publikacja: 06.11.2014 08:34

Odszkodowania za błędy medyczne coraz popularniejsze

Foto: www.sxc.hu

Z najnowszych danych rzecznika praw pacjenta wynika, że chorzy składają z roku na rok więcej wniosków do komisji działających przy wojewodach. Zaczęły one funkcjonować w styczniu 2012 r.

O ile jeszcze na koniec 2012 r. do komisji w całym kraju wpłynęły 404 wnioski, o tyle na koniec 2013 r. było ich już 1489. Na koniec sierpnia 2014  r. zaś komisje rozpatrywały prawie 600 spraw.

Tradycyjnie najbardziej obłożone pracą są komisje w województwie mazowieckim i śląskim. Do tej pierwszej w 2013 r. trafiło 227 spraw, a do drugiej – 161. W tych regionach jest też najwięcej placówek medycznych.

Jednocześnie powoli maleje liczba spraw trafiających do sądów powszechnych. W 2011 r. pacjenci wnieśli do sądów rejonowych 249 pozwów przeciwko szpitalom o odszkodowania, a w 2013 r. – 217.

– Do sądów rejonowych zainteresowani kierują mniej pozwów, bo tam wartość przedmiotu sporu nie może przekraczać 75 tys. zł. Czyli pacjent nie może żądać wyższego odszkodowania. Z reguły gdy ktoś już decyduje się walczyć przed sądem, chodzi o skomplikowane sprawy gdzie roszczenia są wyższe – tłumaczy Katarzyna Przyborowska, radca prawny z kancelarii Lege Artis.

Reklama
Reklama

A Rafał Błoszczyński, kierownik zespołu prawnego z biura rzecznika praw pacjenta, przyznaje, że rzeczywiście do sądów okręgowych w 2013 r. wpłynęło o 3 proc. więcej spraw niż w roku poprzednim. Było ich odpowiednio 746 i 773.

Tych spraw jest jednak mniej niż wniosków wpływających do komisji przy wojewodach. O popularności tych ostatnich decydują czas i pieniądze.

– Złożenie wniosku do komisji kosztuje 200 zł, a koszty postępowania sądowego są znacznie wyższe – mówi mecenas Przyborowska.

Co więcej, postępowanie przed komisją powinno się zamknąć w ciągu czterech miesięcy. W praktyce jednak nie wszystkie komisje nadążają z rozpatrywaniem spraw w tym terminie i procedura może się przeciągnąć do sześciu miesięcy. Ale to i tak krócej niż w sądzie. Proces może bowiem ciągnąć się dwa–trzy lata.

Inna sprawa, że pacjenci czasami są zmuszeni do skorzystania z pomocy sądu. Mecenas Przyborowska zajmuje się teraz sprawą pacjentów, którzy zażądali od szpitala zaledwie 11 tys. zł odszkodowania. Kwotę te określili na podstawie zebranych rachunków za leczenie. Komisja ustaliła, że rzeczywiście w szpitalu doszło do błędu medycznego i należy im się odszkodowanie. Szpital, położony w województwie kujawsko-pomorskim, zaproponował im jednak zaledwie 1 tys. zł.

Pacjenci nie zgodzili się przyjąć tak niskiej kwoty i przygotowują pozew do sądu. Bo zgodnie z przepisami ustawy o prawach pacjenta chory może nie przyjąć propozycji szpitala i walczyć o odszkodowanie przed sądem.

Reklama
Reklama

Jak przyznaje mecenas Przyborowska, w pozwie poszkodowany będzie dochodził wyższych kwot. Do odszkodowania dojdzie też zadośćuczynienie.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama