„Nie ma już Ministry ds. Równości. Pierwszy taki urząd przechodzi do historii” - czytamy we wpisie zamieszczonym przez Kampanię Przeciw Homofobii w mediach społecznościowych. Organizacja zwraca uwagę, że w ramach rekonstrukcji rządu Donald Tusk nie tylko odwołał Katarzynę Kotulę, ale też całkowicie zlikwidował stanowisko minister ds. równości. „To jednoznaczny sygnał: równość nie jest już priorytetem tego rządu. A dla osób LGBT+, osób z niepełnosprawnościami, kobiet, mniejszości narodowych i religijnych – to po prostu zniknięcie z agendy władzy” - komentuje KPH.
„Pozostanę rzeczniczką równości - Waszą rzeczniczką. Rzeczniczką równych praw kobiet i mężczyzn, dziewcząt i chłopców. Rzeczniczką równych praw osób hetero i nieheteronormatywnych. Rzeczniczką równej, sprawiedliwej i wolnej od dyskryminacji ze względu na wiek, płeć, status społeczny, niepełnosprawność, wyznanie, orientację czy tożsamość płciową, pochodzenie czy stan majątkowy, traktowania - w życiu zawodowym, publicznym, politycznym i każdym innym. Niezmiennie będę pracować - w rządzie i w parlamencie - nad prawem, które tę równość krok po kroku wprowadzi w życie.”
Katarzyna Kotula w mediach społecznościowych
Organizacja przypomina, że Kotula jako ministra ds. równości przewodniczyła pracom nad ustawą o związkach partnerskich, i to dzięki wysiłkowi jej i jej współpracowniczek, został opracowany projekt rządowy. Jak dodano, „stanowczo działała także w zakresie przeciwdziałania mowie nienawiści czy walki z dyskryminacją w szkołach”.
Czytaj więcej
Projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich opublikowano w piątek na stronach Rządoweg...
Co dzieje się z projektem o rejestrowanych związkach partnerskich
Projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich został zaprezentowany w październiku ubiegłego roku. Wprowadza on do polskiego porządku prawnego nową instytucję - rejestrowanego związku partnerskiego. Jak podkreślono w uzasadnieniu, projekt jest „odpowiedzią na potrzeby społeczne par tej samej płci, które nie mają dostępu do instytucji małżeństwa, ale także par różnej płci żyjących w związkach nieformalnych, które z różnych przyczyn nie mogą lub nie chcą zawrzeć małżeństwa”.