Reklama
Rozwiń
Reklama

Chiny. Czystka wśród generałów inna niż zwykle

Xi Jinping jechał na spotkanie z Donaldem Trumpem po dokonaniu spektakularnych dymisji wśród najwyższych rangą generałów swej armii. Część ekspertów zaczęła nawet mówić o próbie wojskowego puczu w Pekinie

Publikacja: 03.11.2025 04:31

Xi Jinping

Xi Jinping

Foto: PAP/EPA

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Xi Jinping dokonał spektakularnych dymisji wśród najwyższych rangą generałów?
  • Jakie znaczenie miała czystka w armii w kontekście trwającej kampanii antykorupcyjnej?
  • Czy dymisje generałów mogą być powiązane z planami dotyczącymi potencjalnej inwazji na Tajwan?
  • Jakie mogą być konsekwencje walk frakcyjnych w chińskiej partii komunistycznej dla stabilności kraju?

– Wersja nieudanego puczu wydaje się całkowicie niewiarygodna. W Chinach rządzi zasada: partia (komunistyczna) wydaje rozkazy karabinom, karabiny nigdy nie będą rozkazywać partii – tłumaczy rosyjski sinolog Aleksandr Łomanow.

Najdziwniejsze wersje pojawiły się z powodu niewidzianego wcześniej rozmiaru czystki. Trwała ona prawdopodobnie od marca, gdy generałowie zaczęli znikać z przestrzeni publicznej. Teraz, na plenum KC KPCh (czyli zebraniu członków Komitetu Centralnego rządzącej partii) wyrzucono z niej dziewięciu dowódców, w tym generała He Weidonga.

Oficjalnie dymisje generałów to efekt działań antykorupcyjnych

On zaś był drugim najważniejszym człowiekiem w chińskiej armii (po samym Xi Jinpingu) oraz należał do 24-osobowego Biura Politycznego, wąskiego gremium, które naprawdę rządzi miliardowym krajem. Wyrzucenie kogoś takiego z wojska i z samej partii komunistycznej nie zdarzało się w Chinach od czasu „rewolucji kulturalnej” Mao Zedonga. Wszystkich dowódców zresztą usunięto z partii, a to praktycznie oznacza usunięcie na margines społeczeństwa lub więzienie.

– Znaczące osiągnięcie partii i wojska w kampanii antykorupcyjnej – powiedział o represjach rzecznik chińskiego ministerstwa obrony. Nikt jednak nie wie, na czym polegały przestępstwa generałów. – Myślę, że w chińskiej „zbrojeniówce” może być znaczna korupcja i ma ona wpływ na bojową wartość armii – sądzi tajwański ekspert Lin Ying-yu.

Reklama
Reklama

Przyznanie się przed spotkaniem z prezydentem Trumpem, że chińscy wojskowi są skorumpowani, nie dodało Xi Jinpingowi autorytetu, tym bardziej, że kilku z represjonowanych generałów to jego nominaci. Eksperci zwracają jednak uwagę, że chiński lider porzucił politykę swych poprzedników i spośród 69 mianowanych przez niego generałów 14 już wyrzucono z wojska, a niektórzy trafili do więzienia. Przy tym chińska armia ma ok. 200 generałów (trochę więcej niż polska).

Czytaj więcej

Prezydent Chin Xi Jinping wezwał wojska do wzmocnienia gotowości do wojny

Poza nimi w ciągu dwóch lat zdymisjonowano dwóch ministrów obrony. Całością spraw chińskiej armii i przemysłu obronnego zarządza tzw. Centralna Komisja Wojskowa. Na początku rządów Xi Jinpinga miała siedmiu członków, ale trzech już usunięto pod zarzutami korupcji.

W tle pojawia się jednak Tajwan i ewentualna inwazja na wyspę

– Tym razem rzecz nie dotyczy tylko brania łapówek, ale i lojalności – sądzi Neil Thomas z Carnegie Endowment.

 – Wielu z usuniętych dowódców – w tym sam He Weidong oraz główny politruk chińskiej armii, admirał Miao Hua – służyło jeszcze pod koniec ubiegłego stulecia w 31. Grupie Armii, która stacjonuje w prowincji Fujian. Po drugiej stronie Cieśniny Tajwańskiej jest właśnie Tajwan i ten region byłby frontowym przy jakiejkolwiek operacji przeciw wyspie – wskazuje kolejny ekspert.

W późniejszych latach He Weidong stał na czele Dowództwa Wschodniego Teatru Działań, które odpowiada za ewentualną inwazję na Tajwan. Jego następcą był również obecnie wyrzucony generał  Lin Xiangyang.

Reklama
Reklama

Nic jednak nie wiadomo o różnicach w poglądach generałów i Xi Jinpinga na problem wyspy. Oficjalnie lider Chin nie odrzuca możliwości wojskowej interwencji na Tajwanie i na jego rozkaz prowadzone są wokół niej intensywne manewry chińskiej floty i lotnictwa. Ale jednocześnie Xi oświadczał, że preferowanym rozwiązaniem jest „pokojowe zjednoczenie”.

Czytaj więcej

Prof. Góralczyk: Chiny chcą podbić świat robotami AI i energetyką jądrową

Analitycy nie wykluczają, że przynajmniej część dowódców wolałaby szybką operację desantową zamiast czekania na zjednoczenie, do którego – jeśli ma być pokojowe – może nigdy nie dojść.

Widmo walk frakcyjnych w partii komunistycznej

– Nieporozumienia z wysokiej rangi wojskowymi w sprawie Tajwanu mogłyby rozwinąć się w walki frakcyjne wewnątrz ścisłego kierownictwa partii komunistycznej (czyli Chin – red.) – sądzi cytowany wcześniej ekspert.

We wszystkich partiach komunistycznych „frakcyjność” uznawano za największą zbrodnię, gdyż niszczyła ona jedność działania przywódców. Dlatego była tępiona z najwyższą zaciekłością. Nie ma jednak żadnych oznak, by wewnątrz chińskiego kierownictwa pojawiła się jakaś grupa, która chciałaby rzucić wyzwanie władzy Xi Jinpinga.

– Ewentualny pucz zniszczyłby kraj i cały chiński system. Jego rezultatem byłby niedający się opisać chaos i całkowity krach wszystkich instytucji państwowych – Łomanow opisuje skutki hipotetycznego przejęcia władzy przez wojsko w kraju rządzonym despotycznie przez jedną partię.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Xi Jinping dokonał spektakularnych dymisji wśród najwyższych rangą generałów?
  • Jakie znaczenie miała czystka w armii w kontekście trwającej kampanii antykorupcyjnej?
  • Czy dymisje generałów mogą być powiązane z planami dotyczącymi potencjalnej inwazji na Tajwan?
  • Jakie mogą być konsekwencje walk frakcyjnych w chińskiej partii komunistycznej dla stabilności kraju?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

– Wersja nieudanego puczu wydaje się całkowicie niewiarygodna. W Chinach rządzi zasada: partia (komunistyczna) wydaje rozkazy karabinom, karabiny nigdy nie będą rozkazywać partii – tłumaczy rosyjski sinolog Aleksandr Łomanow.

Najdziwniejsze wersje pojawiły się z powodu niewidzianego wcześniej rozmiaru czystki. Trwała ona prawdopodobnie od marca, gdy generałowie zaczęli znikać z przestrzeni publicznej. Teraz, na plenum KC KPCh (czyli zebraniu członków Komitetu Centralnego rządzącej partii) wyrzucono z niej dziewięciu dowódców, w tym generała He Weidonga.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Chiny zaatakują Tajwan? Trump: Ludzie Xi znają konsekwencje
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Nigeria odpowiada Trumpowi. Wspomniano o uszanowaniu integralności terytorialnej
Polityka
Kolejny atak amerykańskich wojsk na łódź na Karaibach. Pete Hegseth: będziemy ich śledzić, namierzać, ścigać i zabijać
Polityka
Indie coraz dalej od Rosji
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Polityka
Ostry atak Viktora Orbána na Donalda Tuska. W tle spotkanie węgierskiego premiera ze Zbigniewem Ziobrą
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama