Reklama

Wybory do europarlamentu: stawił się pijany w komisji wyborczej. Zatrzymała go policja

To, jak widać, taka nasza tradycja. Jeden z mężów zaufania w województwie warmińsko-mazurskim stawił się do lokalu wyborczego, będąc w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło badanie przeprowadzone przez policję - stwierdził zastępca szefa PKW Konrad Składowski.

Publikacja: 09.06.2024 13:18

Wybory do europarlamentu: stawił się pijany w komisji wyborczej. Zatrzymała go policja

Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Gdy przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak informował o godz. 10:00, iż głosowanie w wyborach do europarlamentu przebiega spokojnie i bez większych incydentów, niektórzy musieli potraktować to oświadczenie jako rzuconą rękawicę. I tak, do jednej z obwodowych komisji wyborczych w województwie warmińsko-mazurskim stawił się pijany mąż zaufania, o czym informuje Państwowa Agencja Prasowa. Jest to pierwsze odnotowane w dzisiejszych wyborach przestępstwo.

— To, jak widać, taka nasza tradycja — stwierdził zastępca przewodniczącego PKW Konrad Składowski podczas konferencji PKW o godz. 13:30. — Jeden z mężów zaufania w województwie warmińsko-mazurskim stawił się do lokalu wyborczego, będąc w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło badanie przeprowadzone przez policję.

Czytaj więcej

Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego nie wcześniej niż o 23:00. Dlaczego?

Wybory do europarlamentu 2024: pijany mąż zaufania w komisji wyborczej

— Nie dotyczy to komisji wyborczych, ani obwodowych, ani pozostałych. Jak wszyscy państwo doskonale się orientujecie, mężów zaufania wskazują komitety wyborcze — skomentował sprawę na konferencji o godz. 13:30 Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW.

Do zdarzenia miało dojść w gminie Kurzętnik (woj. warmińsko-mazurskie). Członkowie obwodowej komisji wyborczej poinformowali o całym zajściu policję. Na miejscu wykonane zostało badanie alkomatem, które wykazało obecność 2 promili alkoholu we krwi mężczyzny, który miał pełnić w komisji rolę męża zaufania — tj. obserwować i kontrolować poprawność i legalność przebiegu procesu głosowania w lokalu oraz późniejszego liczenia głosów i sporządzania protokołu. 

Reklama
Reklama

— Policjanci sporządzili dokumentację do sądu w tej sprawie, wybory w tym lokalu przebiegają bez zakłóceń — przekazał PAP Rafał Jackowski z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.

Zgodnie z art. 70 par. 2 Kodeksu wykroczeń, "kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe" podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni) lub grzywny (od 20 do 5000 zł).

Pojawienie się mężczyzny pod wpływem alkoholu nie wpłynęło negatywnie na przebieg prac komisji wyborczej w Kurzętniku.

Czytaj więcej

Polacy głosują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Pierwsze dane zaskoczyły PKW
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama