Reklama

Prezydent Gruzji złamała konstytucję podróżując do Europy. To krok do impeachmentu

Trybunał Konstytucyjny w Gruzji orzekł w poniedziałek, że prezydent Salome Zurabiszwili naruszyła konstytucję podczas swoich politycznych wizyt w Europie. To pierwszy przypadek w historii kraju.

Publikacja: 16.10.2023 17:49

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem RP Andrzeje

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem RP Andrzejem Dudą

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Salome Zurabiszwili to pierwsza kobieta prezydent Gruzji, jest to także pierwsza osoba na prezydenckim stanowisku w kraju wobec, której rozpoczęto procedurę impeachmentu. Impeachment polega na postawieniu w stan oskarżenia i pociągnięcia do odpowiedzialności osób zajmujących najważniejsze stanowiska w państwie. Procedura ta dotyczy dokonania najpoważniejszych naruszeń prawa. 

W przypadku prezydent Gruzji dotyczy złożenia przez nią służbowych wyjazdów w Berlinie oraz Brukseli w dniach 31 sierpnia, 1 oraz 6 września bez otrzymania na nie zgody rządu. Wyjazdy miały na celu zdobycie poparcia dla Gruzji podczas kampanii o przyznanie statusu kandydata do Unii Europejskiej. Zdaniem sądu miało to stanowić naruszenie miejscowej ustawy zasadniczej, z tą decyzją zgodziło się sześciu orzekających sędziów, pozostałych trzech zgłosiło zdanie odmienne. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama