Ustawa zwana potocznie „lex Tusk” zaczęła być w praktyce realizowana, czego przejawem był wybór dziewięciu członków specjalnej komisji na środowym posiedzeniu Sejmu. Jednak aby mogła się ona zająć badaniem wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski, konieczne jest dopełnienie kilku formalności.
W ciągu 14 dni „od dnia powołania członka na ostatni wakat w Komisji” jej członkowie muszą wybrać spośród siebie przewodniczącego. Jeśli w tym czasie nie dojdą do porozumienia, wyboru dokona prezes Rady Ministrów. Ma na to kolejne dwa tygodnie. W ciągu 14 dni od wyboru przewodniczącego komisja musi uchwalić regulamin swojego działania.