Z roku na rok przybywa procesów o odszkodowanie za szkody wyrządzone przez służbę zdrowia w sądach rejonowych, okręgowych i apelacyjnych. W 2015 r. w sądach rejonowych statystyki pokazały jednak spadek. W 2011 r. do rejonu wpłynęło 279 takich spraw, w 2015 r. tylko 196. Odwrotny trend jest w sądach okręgowych, tu liczba spraw rośnie (w 2011 r. było ich 613, w 2015 r. – 753).
– To może być zupełny przypadek albo dowód na to, że kiedy ostatnio lekarze się mylili, to sprawy były tak poważne, że trafiały do sądów okręgowych, a nie rejonowych – mówi dr Janusz Kapuściński, specjalista od prawa medycznego. Twierdzi, że globalnie spraw dotyczących błędów medycznych będzie w sądach coraz więcej. Po pierwsze, pacjenci są coraz bardziej świadomi swoich praw. Po drugie, postęp medyczny sprawia, że z wielu złych stanów można wyjść dzięki leczeniu i rehabilitacji. A ta dużo kosztuje.