Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 25.08.2016 06:53 Publikacja: 25.08.2016 06:45
Foto: 123RF
Ustawa o usługach turystycznych czeka dopiero na publikację w Dzienniku Ustaw. I choć Ministerstwo Sportu i Turystyki zapowiadało, że zacznie obowiązywać jeszcze w sezonie, na bezpieczniejszy wyjazd z biurem będą mieli szanse ci, którzy urlop zaplanowali na po wakacjach. Część przepisów wejdzie w życie po 14 dniach od publikacji, reszta zaś po trzech miesiącach.
Prezydent nie śpieszył się z podpisaniem ustawy. Senat przyjął ją 4 sierpnia. Głowa państwa złożyła zaś pod nią podpis dwa tygodnie później – 18 sierpnia. Na szczęście w tym czasie obyło się bez spektakularnych bankructw biur podróży, choć sytuacja finansowa części z nich nie jest najlepsza. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że problemy z regulowaniem zobowiązań ma aż 398 firm turystycznych. Łącznie są one winne innym przedsiębiorcom ponad 7,9 mln zł. Najwięcej biur podróży z nieuregulowanymi płatnościami działa w województwie mazowieckim (83) oraz śląskim (54). Co zmieni się po wejściu w życie nowelizacji ustawy o usługach turystycznych? Biuro będzie odprowadzać od każdej wycieczki od 0 do 30 zł, w zależności od celu podróży i środka transportu, do Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Dzięki temu turyści będą lepiej zabezpieczeni na wypadek upadłości organizatora.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Zamieszany w tzw. aferę hejterską sędzia Jakub Iwaniec z Warszawy miał pod wpływem alkoholu wjechać w drzewo. Je...
Zasiedzenie działki okazało się niemożliwe, bo inne osoby parkowały na niej auta i wyrzucały śmieci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas