Reklama

Marek Isański: Covid-19 zwiększa „bałagan” prawny i obnaża brak poszanowania organów państwa dla praw obywateli

Bardzo słuszna była decyzja RPO dotycząca interwencji w sprawie kar nakładanych przez Sanepid na przedsiębiorców, którzy nie podporządkowali się zakazowi prowadzenia działalności z uwagi na Covid-19. Smutne i paradoksalne jest to, że interwencja związana jest z wyrokiem sądu administracyjnego - II SA/Bd 843/20). Sąd powołany jest do ochrony praw obywateli, więc powinien być sprzymierzeńcem RPO, a okazuje się, że praw tych nie chroni.

Publikacja: 01.03.2021 11:52

Dziennik Ustaw

Dziennik Ustaw

Foto: Fotorzepa/JerzyDudek

Od czasu pojawienia się wirusa Covid-19 władza na podstawie wydawanych aktów prawnych ogranicza się, a często uniemożliwia prowadzenie działalności gospodarczej całym grupom przedsiębiorców. Rzeczywiście walka z epidemią jest obowiązkiem administracji, ale nie wolno naruszać konstytucyjnie gwarantowanych praw obywateli. Jednym z tych praw jest ZAKAZ ograniczania prowadzenia działalności. Wyjątkiem, przewidzianym w ustawie zasadniczej, jest możliwość czasowego (na ściśle określony czas do 30 dni z możliwością przedłużania za zgodą Sejmu) zawieszenie tego prawa w sytuacji wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Taki stan nie został wprowadzony. Póki co więc, co oczywiste, zamykanie restauracji, siłowni i wielu innych firm jest niedopuszczalne.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama