Legislacyjna machina pracowała w 2021 r. intensywniej niż w poprzednim. W 2020 r. w Dzienniku Ustaw ukazały się 2463 pozycje, a do zamknięcia niniejszego numeru „Rzeczpospolitej” liczba ta przekroczyła 2470.
Jak zwykle jednak ilość nie oznaczała jakości. Obok ustaw i rozporządzeń, które dobrze służyły obywatelom, wydano też przepisy nieprzemyślane, powodujące wiele kłopotów, a także potencjalne spory z władzami.
Czytaj więcej
Polskiemu Ładowi towarzyszy chaos. Polacy są zagubieni, nie wiedzą, jakie będą płacić podatki i czy nie popełnią błędu.
Przedstawiamy zestawienie pereł i bubli prawnych 2021 r. To subiektywna ocena dziennikarzy działu Prawo Co Dnia „Rzeczpospolitej”. Braliśmy pod uwagę tylko akty prawne, które weszły w życie w 2021 r., by móc ocenić je w działaniu.
Przepisy szczepionkowe
Był to drugi rok pandemii Covid-19, którą państwo zwalczało m.in. szczepieniami. Przepisy ich dotyczące zmieniono tak, by mogli je robić nie tylko lekarze, ale też farmaceuci, fizjoterapeuci i diagności laboratoryjni. Był to strzał w dziesiątkę, bo np. farmaceuci od lipca zaszczepili już niemal milion razy w ponad 1200 aptekach. Uprawnienie innych zawodów medycznych do szczepień pozwoliło odciążyć lekarzy, pielęgniarki i ratowników, którzy bardziej potrzebni są w szpitalach. Osiągnięto to za pomocą zmiany ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, a następnie rozporządzenia o kwalifikacji osób przeprowadzających szczepienia.