Aptekarz ze Zgorzelca został pobity, a jego apteka zdemolowana, kiedy poprosił jednego z pacjentów o założenie maseczki. Mężczyzna, który w aptece chciał zrealizować receptę, odmówił, zasłaniając się zaświadczeniem lekarskim, a gdy aptekarz wyprosił go z lokalu, wrócił z bratem, by „wyjaśnić sytuację”. Jak wynika z relacji policji, 20-letni pacjent i jego 30-letni brat weszli na zaplecze apteki, pobili aptekarza i zniszczyli wyposażenie lokalu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policję, a sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym.