Aktualizacja: 13.08.2018 17:18 Publikacja: 13.08.2018 16:30
Krzysztof Kopeć
Foto: ROL
Gość Karoliny Kowalskiej w poniedziałkowej #RZECZoPRAWIE mówił o lekach biopodobnych, które właśnie wchodzą na listę refundacyjną po 10 latach wyłączności cenowej leków oryginalnych. Dlaczego straszy się nimi pacjentów?
- Temat będzie coraz częściej obecny w mediach, ale to pozytywna tendencja. Leki biologiczne biopodobne - ta nazwa źle się kojarzy. Tak pejoratywnie, jak "wyrób czekoladopodobny. Z prof. Bralczykiem analizowaliśmy temat i według nas te leki powinny się nazywać "leki biologiczne biorównoważne". One są tak samo skuteczne i tak samo ważne w terapii jak leki biologiczne oryginalne, czyli referencyjne - powiedział Krzysztof Kopeć.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas