Zamiast Nowaka – Novak, ale nie Potocki

Rygory dotyczące zmiany nazwisk i imion będą łagodniejsze, pozostanie jednak zasada, że można tego dokonać wyłącznie z ważnych przyczyn

Aktualizacja: 10.06.2009 08:00 Publikacja: 10.06.2009 01:08

Zamiast Nowaka – Novak, ale nie Potocki

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Sprawy te nie należą do rzadkości. Tylko w Warszawie rocznie odnotowuje się ok. 1500 wniosków dotyczących zmiany imienia lub nazwiska, lub jednego i drugiego.

– Największą grupę stanowią wnioski osób rozwiedzionych (kobiet), które chcą i mogą wrócić do wcześniejszego (panieńskiego) nazwiska – wskazuje Barbara Romocka-Tysel, zastępca dyrektora Urzędu Stanu Cywilnego m.st. Warszawy.

[srodtytul]Migracje zagraniczne[/srodtytul]

Drugie miejsce (ok. 15 proc.) zajmują wnioski będące konsekwencją migracji zagranicznych, np. obywatel Polski o imieniu Józef mieszkał w Izraelu, gdzie używał imienia Icek, i chce go używać też w Polsce.

Głównym motywem [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=292328]ustawy z 17 października 2008 r. o zmianie imienia i nazwiska, która wchodzi w życie 13 czerwca (DzU nr 220, poz. 1414)[/link], jest dostosowanie przepisów do zwiększonych zagranicznych migracji, osiedlania się w Polsce cudzoziemców i rosnącej liczby mieszanych małżeństw.

Reklama
Reklama

Dlatego do ważnych powodów, które mogą uzasadniać zmianę imienia bądź nazwiska, dodano chęć danej osoby, by dostosować jej polskie nazwisko do tego, które nosi (legalnie) w innym kraju (pod warunkiem że jest jego obywatelem). A ponieważ w niektórych krajach nazwiska mogą być dłuższe niż dwuwyrazowe (ta granica obowiązuje w Polsce), w tych wypadkach dopuszcza się także w Polsce takie dłuższe zagraniczne nazwisko. Inny skutek takiego dostosowania może polegać na tym, że Polka Kowalska nosić będzie męską formę nazwiska – Kowalski.

Nowa ustawa ponadto rozszerza krąg osób uprawnionych do administracyjnej zmiany imienia czy nazwiska o cudzoziemców, którzy uzyskali w Polsce status uchodźcy, ale tylko z ważnych przyczyn.

[srodtytul]Imię to nie happening[/srodtytul]

Z katalogu ważnych powodów uzasadniających zmianę nazwiska lub imion usunięto ich niepolskie brzmienie (nikomu ono najwyraźniej już nie wadzi). Również dopuszczalne będzie nazwisko w formie imienia, np. Marek, Walenty, i nie da się go zmienić tylko z powodu tej formy.

Cały czas natomiast przesłanką zmiany może być nazwisko ośmieszające albo nielicujące z godnością człowieka.

Czy poza tym mamy swobodę? Nie. – Zawsze zainteresowany musi wskazać ważną przyczynę – wyjaśnia dyrektor Romocka-Tysel.

Reklama
Reklama

A jeśli ktoś chciałby nosić imię np. Amsterdam? Taki właśnie przypadek trafił do Rady Języka Polskiego, która jest organem ustawowo powołanym do opiniowania spornych kwestii w sprawach używania języka polskiego. – Nieraz wypowiadamy się negatywnie, ale są to tylko opinie, a decyzja zawsze należy do urzędu stanu cywilnego – wskazuje Katarzyna Kłosińska, sekretarz rady.

[b]Rada opublikowała dość konkretne wskazania dla USC. Zaleca m.in. formy przyswojone przez język polski, np. Jan, a nie John, oraz odróżniające płeć dziecka[/b] (jeśli jest to Amsterdam – tego nie wiemy). Z drugiej strony nie powinno się nadawać imion pochodzących od wyrazów pospolitych, np. sonata; zdrobniałych, np. Jaś; pochodzących od nazw geograficznych, np. Malta. Bezwzględnie należy zaś unikać imion budzących negatywne skojarzenia, np. Belzebub czy Kurtyzana.

Ponieważ prawo nakazuje kierownikowi urzędu stanu cywilnego odmówić przyjęcia oświadczenia o wyborze dla dziecka więcej niż dwóch imion, imienia ośmieszającego, nieprzyzwoitego, w formie zdrobniałej oraz niepozwalającego odróżnić płci dziecka, w praktyce urzędnicy USC muszą odwoływać się do zaleceń rady.

Ta zaś kończy je konkluzją, że szukając imienia, należy pogodzić prawo wyboru z tradycją, a urzędnik powinien zwracać rodzicom uwagę, że to dziecko będzie ponosić konsekwencje ich decyzji.

[ramka][b]Kiedy można zmienić nazwisko[/b]

Zmiany imienia lub nazwiska można dokonać wyłącznie z ważnych powodów, w szczególności gdy:

Reklama
Reklama

- jest ośmieszające albo nie licuje z godnością człowieka,

- jest faktycznie używane przez daną osobę,

- zostało bezprawnie jej zmienione,

- dana osoba nosi je w innym państwie, którego jest obywatelem.

udzoziemiec, uchodźca może zmienić nazwisko lub imię z powodu zagrożenia dla życia, zdrowia, wolności lub bezpieczeństwa osobistego.[/ramka]

Sprawy te nie należą do rzadkości. Tylko w Warszawie rocznie odnotowuje się ok. 1500 wniosków dotyczących zmiany imienia lub nazwiska, lub jednego i drugiego.

– Największą grupę stanowią wnioski osób rozwiedzionych (kobiet), które chcą i mogą wrócić do wcześniejszego (panieńskiego) nazwiska – wskazuje Barbara Romocka-Tysel, zastępca dyrektora Urzędu Stanu Cywilnego m.st. Warszawy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama