Reklama

Raport z przestrzegania praw pacjenta w Sejmie

Szpitale odmawiają chorym dostępu do świadczeń medycznych, ale nie są za to karane finansowo

Publikacja: 28.04.2011 04:35

27 kwietnia Sejm przyjął sprawozdanie z działalności rzecznika praw pacjenta za pierwszy okres pracy jego biura, czyli od 21 maja do 31 grudnia 2009 r. Sprawozdanie przedstawiła Izabela Jakubczak-Rak, zastępca rzecznika.

W omawianym okresie do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło ok. 9 tys. spraw. Chorzy najczęściej żalili się, że personel medyczny zakładów opieki zdrowotnej bezpodstawnie odmawiał im rejestracji do lekarza rodzinnego lub utrudniał dostęp do badań specjalistycznych i diagnostycznych. Często także lekarze czy pielęgniarki bezprawnie wymuszali opłaty za świadczone usługi. Izabela Jakubczak-Rak wskazywała też, że lekarze, zamiast pytać chorego o zgodę na zabieg, przyjmowali ją w sposób dorozumiany.

Zastępca rzecznika podkreśliła, że po naruszeniach biuro podejmowało interwencje i wszczynało postępowania wyjaśniające wobec zakładów opieki zdrowotnej. Współpracownicy rzecznika udzielali też porad poszkodowanym pacjentom. Zasady działania biura wzbudziły jednak zastrzeżenia posłów.

– Niezrozumiałe jest, po co w ogóle istnieje ta instytucja, skoro w ciągu siedmiu miesięcy działania na żaden szpital nie została nałożona kara finansowa za łamanie praw pacjenta. Rzecznik może przecież na podstawie ustawy obciążyć zakład opieki zdrowotnej nawet kwotą pół miliona złotych – podkreślał Bolesław Piecha, wiceprzewodniczący Komisji Zdrowia.

Izabela Jakubczak-Rak odpowiadała, że nie było podstaw do nakładania kar, bo szpitale nie naruszały rażąco zbiorowych praw pacjentów.

Reklama
Reklama

27 kwietnia Komisja Zdrowia przyjęła także poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta. Najistotniejsza zmiana dotyczy zasad ubiegania się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie za szkodę, którą wyrządził choremu szpital. Komisja wojewódzka orzekająca o błędach medycznych będzie mogła przyznać odszkodowanie do 100 tys. zł za zakażenie lub uszkodzenie ciała i do 300 tys. zł za śmierć pacjenta. Senat wprowadził jednak dodatkowy zapis stanowiący, że wysokość zadośćuczynienia, jakie zakład ubezpieczeń szpitala zapłaci w ciągu roku poszkodowanym, nie będzie mogła przekraczać kwoty 1 mln 200 tys. zł.

Zobacz serwis:

Twoje prawo » Prawa pacjenta

27 kwietnia Sejm przyjął sprawozdanie z działalności rzecznika praw pacjenta za pierwszy okres pracy jego biura, czyli od 21 maja do 31 grudnia 2009 r. Sprawozdanie przedstawiła Izabela Jakubczak-Rak, zastępca rzecznika.

W omawianym okresie do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło ok. 9 tys. spraw. Chorzy najczęściej żalili się, że personel medyczny zakładów opieki zdrowotnej bezpodstawnie odmawiał im rejestracji do lekarza rodzinnego lub utrudniał dostęp do badań specjalistycznych i diagnostycznych. Często także lekarze czy pielęgniarki bezprawnie wymuszali opłaty za świadczone usługi. Izabela Jakubczak-Rak wskazywała też, że lekarze, zamiast pytać chorego o zgodę na zabieg, przyjmowali ją w sposób dorozumiany.

Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama