Ministerstwo Zdrowia przygotowało rozporządzenie, które zmieni sposób rozliczania się przychodni specjalistycznych z NFZ. Przepisy, jakie mają wejść w życie pierwszego lipca, na razie dotyczą zabiegów, m.in. opatrywania ran. Kolejki miałyby być krótsze, bo część pacjentów, którzy trafiali do tej pory do szpitali, będzie przyjmowana w przychodniach. Dlaczego? Bo przychodnie będą się mogły rozliczyć z NFZ z procedur, które dotychczas były opłacalne wyłącznie dla szpitali.
– Część drobnych zabiegów, które mogą być wykonywane w przychodniach, jest dziś tak nieopłacalna, że ich szefowie robią wszystko, by ci pacjenci leczyli się w szpitalu – wyjaśnia Maciej Sokołowski, dyrektor zespołu przychodni specjalistycznych we Wrocławiu.
– Na szpitale wydajemy w Polsce 50 proc. środków na leczenie. Na świecie jest to ok.
30 proc. Tymczasem szpitale są najdroższym elementem systemu służby zdrowia – mówiła niedawno minister Ewa Kopacz w wywiadzie dla „Rz".