Z roku na rok wzrasta liczba postępowań o nadwykonania, czyli świadczenia medyczne, które szpitale wykonały ponad limit przewidziany w umowie z NFZ. Podczas gdy w 2009 r. w sądach toczyło się 160 postępowań, w 2010 r. było ich już ok. 210.
Wczoraj firma Hallmark Events zorganizowała seminarium dla dyrektorów szpitali poświęcone skutecznemu odzyskiwaniu pieniędzy za nadwykonania. Podstawą do ich dochodzenia jest art. 19 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który mówi, że w stanach nagłych pomoc pacjentowi jest udzielana niezwłocznie.
– Orzecznictwo sądów administracyjnych i Sądu Najwyższego dowodzi, że zasadnicze dla szpitala jest wykazanie w trakcie procesu faktów, które dowodziłyby, że chory wymagał nagłej pomocy i gdyby lekarz jej nie udzielił, spowodowałoby to zagrożenie życia lub zdrowia pacjenta
– powiedziała Anna Podciechowska, prawnik z kancelarii Fortak & Karasiński. Zaznaczyła też, że od funduszu można odzyskać pieniądze np. za świadczenia rehabilitacji dzieci, czyli nie tylko związane z bezpośrednim zagrożeniem życia pacjentów.