Pacjent jest narażany na niebezpieczeństwo z powodu braku serwisu sprzętu medycznego

Przepisy nie nakładają na szpitale jasnego obowiązku serwisowania sprzętu medycznego. Niektóre oszczędzają i rezygnują z przeglądów.

Publikacja: 31.10.2013 07:47

Pacjent jest narażany na niebezpieczeństwo z powodu braku serwisu sprzętu medycznego

Foto: www.sxc.hu

Konflikt w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie ukazuje problem zamiatany od dawna pod dywan. Tam 140 lekarzy złożyło wypowiedzenia m.in. dlatego, że byli zmuszeni leczyć pacjentów na niesprawnym i przestarzałym sprzęcie medycznym. Dołączą do nich ordynatorzy.

– Tomograf komputerowy od dłuższego czasu nie działa, a reszta aparatury nie jest serwisowana. Nie możemy narażać siebie na ryzyko popełnienia błędu, a pacjentów na niebezpieczeństwo – mówi Grażyna Cebula-Kubat z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. – Dostajemy poparcie z całego kraju. Koledzy mówią, że w końcu ktoś ma odwagę pokazać, co dzieje się w szpitalach – mówi Cebula-Kubat.

Poparzenia

Do czego może doprowadzić nieserwisowany sprzęt, pokazała już historia z 2001 r. w Białostockim Centrum Onkologii. Podczas badania radiologicznego kilka kobiet dostało zbyt dużą dawkę promieniowania. Część musiała się później leczyć za granicą.

– Problemy będą,  dopóki minister zdrowia nie  wypracuje czytelnych wymogów dotyczących serwisu aparatury medycznej, diagnostycznej i terapeutycznej. Przeglądy sprzętu są jednak  bardzo drogie, dlatego możemy spodziewać się  oporu dyrektorów szpitali – mówi Andrzej Misiak, były biegły sądowy ds. sprzętu medycznego.

Małgorzata Majer, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala w Łodzi i prezes Stowarzyszenia Menedżerów Opieki Zdrowotnej, uważa, że szpitale raczej serwisują sprzęt. Kosztuje to aż 1,5 mln zł rocznie.

Martwe przepisy

Zasady używania aparatury szpitalnej określone zostały w art. 90 ustawy o wyrobach medycznych. Przepis ten wskazuje, że szpital musi zapewnić fachową instalację, konserwację aparatury oraz dokumentować okresowe przeglądy. Te zaś powinny przeprowadzać tylko autoryzowane firmy.

– Przepis jest, ale nie egzekwowalny. Nie ma też sankcji za jego nieprzestrzeganie – mówi Maciej Dercz, ekspert ds. ochrony zdrowia Uczelni Łazarskiego. – Od trzech lat minister zdrowia nie wydał rozporządzenia wykonawczego do art. 90  ustawy. Przez jego brak szpitale nie muszą wywiązywać się z tych obowiązków, bo zawsze mogą się zasłonić tym, że nie ma przepisów precyzujących procedury postępowania z taką aparaturą. Bywa, że nie zamawiają do serwisu zewnętrznej firmy, bo sprzęt sprawdzi inżynier szpitalny – dodaje Dercz.

Sprzętu w trakcie konkursu na usługi szpitalne nie sprawdza też NFZ. Jolanta Pulchna, rzecznik prasowy małopolskiego oddziału, zaznacza jednak, że Fundusz pyta szpitale w ankiecie, czy jest serwisowany. – Sprawdzamy to podczas kontroli kontraktu. Pytamy o paszporty sprzętu. W nich co 12 miesięcy serwisant musi zaznaczyć, że sprzęt jest sprawdzony i sprawny – mówi Pulchna.

To samo mówi Małgorzata Koszur, rzecznik prasowy zachodniopomorskiego NFZ. Powołuje się na rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ogólnych warunków umów. Przepisy zobowiązują lecznicę, by miała aparaturę z certyfikatami i atestami. W ciągu roku NFZ nie zdąży  jednak skontrolować wszystkich szpitali.

– Kontrolerzy NFZ mogą ocenić fachowo sprzęt, tylko gdy są np. inżynierami aparatury medycznej lub fizykami medycznymi – mówi Andrzej Misiak.

Mobilizująco mogą działać sumy ubezpieczenia OC.

– Szacując  je, sprawdzamy, czy w placówce jest bezpiecznie i czy sprzęt ma książki serwisowe – mówi Wojciech Trusewicz z PZU.

Jeden z pracowników warszawskiego szpitala uważa, że ani kontrole, ani OC nie zmuszą szpitali do wymiany przestarzałego sprzętu. Bo serwisy nowego są bardzo drogie. A sprzęt powinien działać nie więcej niż pięć lat.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.nowosielska@rp.pl

Konflikt w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie ukazuje problem zamiatany od dawna pod dywan. Tam 140 lekarzy złożyło wypowiedzenia m.in. dlatego, że byli zmuszeni leczyć pacjentów na niesprawnym i przestarzałym sprzęcie medycznym. Dołączą do nich ordynatorzy.

– Tomograf komputerowy od dłuższego czasu nie działa, a reszta aparatury nie jest serwisowana. Nie możemy narażać siebie na ryzyko popełnienia błędu, a pacjentów na niebezpieczeństwo – mówi Grażyna Cebula-Kubat z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. – Dostajemy poparcie z całego kraju. Koledzy mówią, że w końcu ktoś ma odwagę pokazać, co dzieje się w szpitalach – mówi Cebula-Kubat.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów