Rozporządzenie przewiduje, że wypłata środków z budżetu Unii będzie uzależniona od poszanowania przez państwa członkowskie zasady państwa prawa. Zdaniem polskiego rządu, tego rodzaju rozwiązania nie mają podstawy prawnej w Traktatach, ingerują w kompetencje państw członkowskich i naruszają prawo Unii Europejskiej.
- Wypłata środków z budżetu Unii powinna być uzależniona wyłącznie od spełnienia obiektywnych i konkretnych warunków, które jednoznacznie wynikają z przepisów prawa - podkreślono w komunikacie rządu po złożeniu skargi w marcu br.
Czytaj więcej
Polska przyspieszyła na ścieżce kolizyjnej z Unią, jej instytucjami, systemem prawnym i sądowym, a także z innymi państwami członkowskimi. Orzeczenie TK może mieć destrukcyjny wpływ na zakres uczestnictwa Polski w Unii, a z czasem i nasze członkostwo w niej - pisze dr Paweł Filipek.
W czerwcu Prezes TSUE zdecydował o rozpoznaniu skarg Polski i Węgier w trybie przyspieszonym, który pozwala pominąć pewne etapy postępowania. Termin dwudniowej rozprawy wyznaczono na 11 i 12 października 2021 r. Skargi Polski i Węgier rozpatrywać będzie pełny skład unijnego Trybunału, czyli 27 sędziów. Wyrok jest spodziewany na początku przyszłego roku.
Przypomnijmy, że mechanizm warunkowości obowiązuje od 1 stycznia 2021 r., ale Komisja Europejska zgodziła się zaczekać z jego stosowaniem do czasu rozstrzygnięcia skarg Polski i Węgier przez TSUE.