Zadowolenie z kontaktów z przedstawicielami zawodów prawniczych jest tym większe, im kontakty z nimi są częstsze. To wniosek wypływający z sondażu CBOS dotyczącego kontaktów z prawem, oceny instytucji prawnych i poczucia bezpieczeństwa Polaków.
Wniosek ten wydaje się potwierdzać najlepsza ocena, jaką uzyskali notariusze. Niewiele jest dziś czynności prawnych, przy których można się obejść bez tej grupy. Dalsze pozycje zajmują radcowie prawni i sędziowie. Najgorzej oceniani są komornicy, prokuratorzy i służba więzienna.
Z sondażu wynika, że w ostatnich pięciu latach Polacy najczęściej kontaktowali się z notariuszami (21,9 proc.), sędziami (21,5 proc.) oraz policją (18,4 proc.).
Rzadziej mieli do czynienia z prokuraturą (7,9 proc.), strażą miejską (7,8 proc.), radcą prawnym (7,6 proc.), adwokatem (7,4 proc.) i komornikiem (6,8 proc.). Najrzadziej mieli styczność ze służbą więzienną (3,2 proc.). Stąd pewnie najsłabsza ocena jej funkcjonariuszy.
Zadowolenie z kontaktów z prawnikami deklarują najczęściej mieszkańcy województw: wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Mniej pozytywnie oceniają je mieszkańcy podlaskiego, lubelskiego i małopolskiego.