Przyszli sędziowie mogą zacząć uczyć się do egzaminów

Prawdopodobnie na przełomie maja i czerwca kandydaci do zawodu sędziego i prokuratora będą pisali pierwszy test

Publikacja: 07.02.2009 07:45

Przyszli sędziowie mogą zacząć uczyć się do egzaminów

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Jak dowiedziała się „Rz", [b]na miejsce na aplikacji ogólnej (to pierwszy etap do zawodu sędziego i prokuratora) może liczyć ok. 200 najlepszych kandydatów. O takiej liczbie myśli Ministerstwo Sprawiedliwości[/b].

To pierwszy egzamin, który odbędzie się na nowych zasadach. W minionym roku mimo zapewnień ministerstwa naboru nie udało się przeprowadzić.

[b]Pierwszy test (ogólny) odbędzie się najprawdopodobniej w sądach apelacyjnych.[/b] Gdyby miał się odbyć w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, musiałby potrwać nawet kilka dni.

Prace będą jednak sprawdzane w krajowej szkole . Do drugiego etapu – części pisemnej z argumentacją (np. pisanie uzasadnień) – przejść może ok. 400 osób (pod warunkiem że uzyskają stosowny limit punktów).

– Najbardziej realny termin rozpoczęcia naboru to przełom maja i czerwca – mówi „Rz" Andrzej Leciak, dyrektor szkoły. Wyznaczenie konkretnego terminu zależy od daty publikacji ustawy w Dzienniku Ustaw. Przepisy o nowym naborze wejdą w życie dwa tygodnie po publikacji. Jeśli dojdzie do tego na przełomie lutego i marca, to egzamin odbędzie się wczesnym latem. Od tej chwili minister sprawiedliwości (który sprawuje bezpośredni nadzór nad aplikacjami: ogólną, sędziowską i prokuratorską) ma niewiele czasu na wyznaczenie daty egzaminu.

W myśl ustawy [b]nabór na aplikację ogólną odbywa się w drodze konkursu składającego się z dwóch etapów: testu, który sprawdza wiedzę z poszczególnych dziedzin prawa oraz pracy pisemnej sprawdzającej umiejętność stosowania argumentacji prawniczej, zasad wykładni, a także kwalifikowania stanów faktycznych.[/b]

Warunkiem dopuszczenia do drugiego etapu konkursu jest uzyskanie z testu minimum punktów (minister sprawiedliwości poda to minimum wraz z datą egzaminu). Na koniec powstanie lista kwalifikacyjna, a o kolejności na niej zdecyduje suma punktów z obu sprawdzianów.

[b]Nauka potrwa rok. Kolejny etap to aplikacja sędziowska (54 miesiące) lub prokuratorska (30 miesięcy).[/b]

Nowe zasady naboru na aplikację sędziowską nie podobają się środowisku. Ich zwolennikiem nie był też prezydent Lech Kaczyński, który – wetując ustawę – twierdził, że m.in. do tych przepisów ma zastrzeżenia. Przeciwnicy uważają, że tak długa apelacja stworzy zagrożenie dla pracy sądów; [b]pierwsi sędziowie pojawią się dopiero w 2014 r.[/b].

Jak dowiedziała się „Rz", [b]na miejsce na aplikacji ogólnej (to pierwszy etap do zawodu sędziego i prokuratora) może liczyć ok. 200 najlepszych kandydatów. O takiej liczbie myśli Ministerstwo Sprawiedliwości[/b].

To pierwszy egzamin, który odbędzie się na nowych zasadach. W minionym roku mimo zapewnień ministerstwa naboru nie udało się przeprowadzić.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara