Mimo kryzysu kancelarie prawne radzą sobie całkiem dobrze. Jak wynika z 11. już rankingu kancelarii prawnych „Rz", aż 130,5 mln przychodu zanotowała największa z nich – Dentons (do 1 kwietnia Salans). Jest on co prawda mniejszy niż rok wcześniej, ale wówczas ta kancelaria zwiększyła go aż o 29 mln zł.
Dentons zatrudnia obecnie 163 prawników, w tym 86 z uprawnieniami. To rekord w naszym rankingu, tylko cztery firmy mają powyżej stu prawników. – Kryzysu nie ma co prawda w Polsce, ale widać, że dotknął naszych inwestorów. Są ostrożniejsi w wydawaniu pieniędzy – mówi „Rz" Tomasz Dąbrowski, partner zarządzający Dentons. Dodaje, że dla prawników kluczowe w tej chwili branże to energetyka, infrastruktura, telekomunikacja, media i nieruchomości.
Mniej jest za to pracy w dziedzinie fuzji i przejęć. W Europie Środkowo-Wschodniej zauważalny jest spadek liczby tego rodzaju transakcji o 20 proc. Ciągle jednak tort największych transakcji do podziału na polskim rynku jest duży i atrakcyjny.
W ubiegłym roku największe kancelarie pracowały m.in. przy połączeniu platform n i Cyfra Plus, konsolidacji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach z Zakładami Azotowymi Puławy, połączeniu Raiffeisen BP z Polbankiem EFG.
W tym roku po raz pierwszy sprawdziliśmy, które kancelarie najczęściej pracowały przy wiodących transakcjach na polskim rynku. Czołówka to Weil, Gotshal & Manges, Greenberg Traurig, Allen & Overy i Clifford Chance.