Ranking wydziałów prawa 2013: Warszawa lepsza niż Kraków i Białystok

Potencjał naukowy, jakość kształcenia i współpraca z zagranicą decydowały o miejscu na liście.

Aktualizacja: 17.06.2013 11:48 Publikacja: 17.06.2013 08:40

Po raz drugi „Rz" zorganizowała ranking uczelni kształcących studentów na kierunku prawa. Tuż za Uniwersytetem Warszawskim uplasował się Uniwersytet Jagielloński i ubiegłoroczny lider – Uniwersytet w Białymstoku. Wśród niepublicznych wygrała Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego.

– Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Pokazuje ono, że się zmieniamy – mówi prof. Krzysztof Rączka, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UW.

W rankingu oceniamy: potencjał naukowy, jakość kształcenia i współpracę z zagranicą. O przewadze UW przesądziły dwa pierwsze. W porównaniu z ubiegłym rokiem poprawiło się dostępność kadry, czyli na jednego nauczyciela przypada mniej studentów. Z tegorocznej edycji wynika, że w obliczu niżu demograficznego nawet tak tradycyjny kierunek jak prawo przybiera nowe oblicze.UW wprowadza studia modułowe. Na UJ studenci prawie od dziesięciu lat sami układają program.

– Teraz stawiamy na naukę rozwiązywania kazusów. Wzmocniliśmy też zespół, zatrudniając specjalistów od prawa własności intelektualnej – mówi prof. Krystyna Chojnicka, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UJ.

Uniwersytet w Białymstoku utworzył Centrum Prawniczego Języka Angielskiego, Centrum Praktyk Sądowych.

– Prowadzimy też dużo projektów poświęconych bezpieczeństwu wewnętrznemu – mówi prof. Emil W. Pływaczewski, dziekan Wydziału Prawa UwB.

Uczelnie szukają nisz, proponując nietypowe studia, np. prawo i podatki lub ekonomia. Działania niektórych budzą jednak kontrowersje.

Uniwersytety Gdański i Wrocławski oferują prawo na dwuipółetnich studiach magisterskich. Aby zostać ich studentem, wystarczy mieć tytuł licencjata, np. geografii.

Ten kierunek działań krytykują dziekani zwycięskich kierunków, a także korporacje. Podkreślają zgodnie, że w dwa i pół roku można przekazać co najwyżej ogólne wiadomości.

– Studia prawnicze się zmieniają, bo studenci chcą, by były mniej ogólnoakademickie, a bardziej specjalistyczne i praktyczne – zauważa Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Dodaje, że małe uczelnie nie potrafią się promować, ale na szczęście rankingi kruszą stereotypy.

– Należy przy tym pamiętać, że w rankingu nie przyznaje się punktów za tradycję i słowną renomę, ale za osiągnięcia. Wyniki pokazują, jak wydziały zmieniły się w ciągu roku – mówi Ewa Usowicz, wicenaczelna „Rz".

Nasi finaliści

Uczelnie publiczne:

- Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Warszawski – 34 pkt

- Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Jagielloński – 33 pkt

- Wydział Prawa, Uniwersytet w Białymstoku – 29,5 pkt

Uczelnie niepubliczne:

- Wydział Prawa, Administracji i Stosunków Międzynarodowych, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego – 20 pkt

- Kolegium Prawa, Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie – 18,5 pkt

- Wydział Prawa i Nauk Społecznych, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie – 16 pkt

Po raz drugi „Rz" zorganizowała ranking uczelni kształcących studentów na kierunku prawa. Tuż za Uniwersytetem Warszawskim uplasował się Uniwersytet Jagielloński i ubiegłoroczny lider – Uniwersytet w Białymstoku. Wśród niepublicznych wygrała Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego.

– Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Pokazuje ono, że się zmieniamy – mówi prof. Krzysztof Rączka, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UW.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów