Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków urzędniczych (z art. 321 kodeksu karnego) przez premier, jednego z ministrów, prezesa i pracowników Rządowego Centrum Legislacji w czerwcu złożyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
W kwietniu tego roku prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia śledztwa, nie dopatrując się niedopełnienia obowiązków i tego, by doszło do narażenia brakiem publikacji dobra społecznego, co jest przesłanką przestępstwa.
W czwartek warszawski sąd rejonowy decyzję prokuratury uchylił. A to oznacza, że musi ona jeszcze raz zbadać sprawę. Nie znamy uzasadnienia sądu, gdyż posiedzenie było niejawne.
Fundacja helsińska w doniesieniu do prokuratury wskazała tylko wyrok z 9 marca br. W sierpniu rząd opublikował 21 wyroków merytorycznych Trybunału Konstytucyjnego zapadłych w czasie sporu (nakazywała to dodatkowo nowa ustawa o TK autorstwa PiS), ale nie opublikował m.in. wyroku z 9 marca, dotyczącego ustawy o TK już teraz nieobowiązującej.
Obecnie problem publikacji wyroków TK wraca, gdyż spór o Trybunał nie wygasł. Trwa też spór o tryb i kolejność rozpatrywania spraw w TK, co ujawniło się na wtorkowej rozprawie (o podwójne karanie kierowców za przekroczenie prędkości o 50 km w terenie zabudowanym). Spór o publikację wyroków zapewne będzie trwał jeszcze jakiś czas.