Ważną częścią pakietu antykryzysowego ma być ustawa o szczególnych rozwiązaniach z zakresu prawa pracy u pracodawców dotkniętych kryzysem gospodarczym. Ma obowiązywać przez dwa lata od uchwalenia.
Podtrzymano w niej wcześniejsze zapowiedzi zmiany zasad zawierania umów na czas określony. Stanie się ważna nie liczba kolejnych umów, lecz łączny ich czas, który nie będzie mógł przekroczyć u danego pracodawcy dwóch lat. Okres ten będzie można przedłużyć w zakładowym układzie zbiorowym, a jeśli w firmie nie ma związku zawodowego, to w porozumieniu z przedstawicielami załogi.
[wyimek][b]2,3 mld zł[/b] chce przeznaczyć rząd na ochronę miejsc pracy i ponowne zatrudnienie osób, które ucierpiały na kryzysie [/wyimek]
Specustawa uelastycznia przepisy o czasie pracy. Znalazło się w niej kilka wariantów rozwiązań dotyczących indywidualnych kont czasu pracy.
Proponowane jest także dodanie nowych przepisów do ustawy o promocji zatrudnienia. Na ich podstawie firma zamiast zwalniać pracowników, w okresie przestoju mogłaby ich wysłać na szkolenie dofinansowane z Funduszu Pracy. Na ten cel z budżetu państwa ma zostać przeznaczona ogromna kwota 500 mln zł (dla porównania na pomoc przy spłacie kredytów idzie 345 mln zł). Z szacunków wynika, że z tej pomocy mogłoby skorzystać ok. 80 tys. zatrudnionych. Warunkiem otrzymania tego wsparcia będzie zawarcie umowy szkoleniowej. Wówczas pracodawca mógłby złożyć do starosty wniosek o refundację kosztów związanych z nauką pracownika. Maksymalna refundacja nie przekraczałaby 80 proc. kosztów szkolenia i trzykrotności minimalnego wynagrodzenia (3828 zł).