Główne atuty najbardziej atrakcyjnych pracodawców to, zdaniem zarówno absolwentów uczelni, jak pracowników – możliwości rozwoju i awansu. Nic więc dziwnego, że coraz więcej firm decyduje się na inwestycje w programy rozwoju talentów, które wydają się idealną odpowiedzią na oczekiwania ambitnych kandydatów.
Nawet jeśli oznacza to spore koszty; według danych „Rz" przeciętna inwestycja w roczny program talentów wynosi 10 – 20 tys. zł na osobę. Duże międzynarodowe korporacje w swoje rozbudowane, wielostopniowe programy inwestują setki albo nawet miliony złotych czy dolarów rocznie.
Wielokulturowa szansa
Milionów sięgają koszty rozwoju talentów w firmie doradczo-audytorskiej PwC, która najpierw (dla wybranych menedżerów liniowych) ma specjalny program Apollo, potem na kolejnym etapie The Leadership Challenge, a doświadczonych menedżerów wyższego szczebla wysyła na 10-tygodniową globalną szkołę liderów Genesis Park. W sam program Genesis Park, który w tym roku obejmie ok. 150 menedżerów PwC z całego świata, firma inwestuje kilka milionów dolarów. – To spora inwestycja, szczególnie że zachęcamy do przyjazdu z rodzinami, ale opłacalna dla firmy. W Genesis Park uczestniczą osoby, z którymi wiążemy dalekosiężne plany: to przyszli liderzy poszczególnych grup usług oraz potencjalni kandydaci na partnerów PwC. Wiemy, że bardzo sobie cenią możliwość przyjazdu z rodziną, a udział bliskich to bardzo istotny element dopełniający program rozwoju menedżera – twierdzi Tomasz Miłosz, dyrektor HR PwC w Polsce, która jest w tym roku gospodarzem europejskiej edycji programu. Jego 150 uczestników podzielono między trzy edycje; azjatycką w Singapurze, amerykańską w Bostonie i europejską w Warszawie. W rozpoczętej w lipcu warszawskiej szkole uczestniczą menedżerowie PwC z Azji, USA i Europy. – W programie chodzi także o to, by poznać różnice kulturowe i by wykorzystać możliwości tak różnorodnych kulturowo zespołów – wyjaśnia Tomasz Miłosz. Uczestnicy Genesis Park poza udziałem w warsztatach wspólnie realizują też strategiczne projekty firmy.
Z wielokulturowej szansy korzystają również inne korporacje – np. 150 menedżerów z Banku BPH weźmie w tym roku udział w globalnym programie GE Crotonville, czyli w szkoleniach skierowanych głównie do menedżerów wyższego szczebla w grupie GE. Dodatkowo kilkudziesięciu kluczowych pracowników obejmie ośmiomiesięczny program rozwoju talentów Career ChallenGE.
Z kolei w Mars Polska funkcjonuje Leadership Development Programme, dzięki któremu w ciągu ok. trzech lat można zostać menedżerem w wybranym dziale firmy. Realizuje się trzy niezależne projekty w różnych działach firmy, a podczas pracy nad jednym z projektów uczestnicy mają szansę wyjazdu do zagranicznego oddziału Marsa.