Działacz związkowy to intratne zajęcie

W dużych państwowych spółkach koszt wsparcia działalności związków zawodowych idzie w miliony złotych rocznie, z czego większość na płace.

Publikacja: 24.07.2013 23:04

Działacze związkowi z dużych firm są w stanie zmobilizować do akcji tysiące pracowników. To decyduje

Działacze związkowi z dużych firm są w stanie zmobilizować do akcji tysiące pracowników. To decyduje o ich sile.

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Na 25 mln złotych rocznie  PKP oblicza koszty funkcjonowania związków zawodowych w spółkach swej grupy – wynika z informacji „Rz". Same tylko koszty płac 189 pracowników zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy, którzy mają prawo do wynagrodzenia z racji pełnienia funkcji związkowych, wynoszą rocznie ponad 14,84 mln zł. Wysokość wynagrodzeń poszczególnych osób jest poufna – zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.

23 procent pracowników w krajach UE należy do związków. Średnią podwyższa Skandynawia

Do tego dochodzą sięgające 8,9 mln zł rocznie koszty  doraźnych  zwolnień  z wykonywania pracy zawodowej, ale z zachowaniem prawa do wynagrodzenia na czas wykonywania funkcji związkowych. Nic dziwnego, skoro  w grupie PKP działa 20 ogólnokrajowych związków zawodowych i... kilkaset lokalnych.

Wśród przedsiębiorstw, gdzie roczne koszty wsparcia dla związków zawodowych przekraczają 10 mln zł, są m.in. Kompania Węglowa (ok. 30 mln zł), Jastrzębska Spółka Węglowa i KGHM Polska Miedź, która  na zarobki 43 etatowych działaczy przeznacza ok. 9,8 mln zł rocznie.

Siła państwowych firm

Nie oznacza to jednak, że związkowiec w KGHM zarabia   średnio 19 tys. zł  brutto miesięcznie – to koszt (wraz z narzutami) dla firmy, co oznacza, że faktyczne wynagrodzenie jest o połowę mniejsze. Chociaż to i tak sporo, to – jak przypomina rzecznik KGHM Dariusz Wyborski – średnie wynagrodzenie w firmie wynosi ok 9,4 tys. zł. Pracownicy spółki dostają w sumie (wraz z premiami) 17 pensji w roku – m.in. dzięki aktywności związków zawodowych, które zawzięcie walczą o podwyżki dla załogi.

Skalę wsparcia dużych, zwłaszcza państwowych firm dla działających tam związków zawodowych ma pokazać zapowiadany na jesień raport PO. Ostatnie zbiorcze dane pochodzą sprzed czterech lat, gdy MSP obliczyło, iż  w 254 spółkach państwowych wydano na ten cel 51 mln zł rocznie. Dziś ta kwota jest zapewne większa. Tym bardziej że – jak wynika z danych GUS (na podstawie rejestru REGON) – związków zawodowych w Polsce przybywa. Przed dwoma laty było ich ok. 19 tys., a teraz, na koniec I kwartału – 19,4 tysiąca.

Wszyscy będą wiedzieć ile zarabiasz? Związki zawodowe chcą jawności płac

Jednocześnie maleje uzwiązkowienie Polaków, które według najnowszych danych OECD w 2010 roku wynosiło ok. 14,6 proc., podczas gdy na początku tego wieku wynosiło ok. 20 proc. Średnią i tak podwyższają duże państwowe spółki, gdzie zwykle ok. 70–80 proc. pracowników należy do związków. Niekiedy nawet więcej, czego przykładem jest JWS, gdzie uzwiązkowienie sięga... 120 proc. Jak to możliwe?

Możliwe, jeśli w zakładzie działa kilka albo kilkadziesiąt   związków, a część pracowników należy do kilku. Taka możliwość, dopuszczalna w ustawie o związkach zawodowych, sprawia, że tych samych pracowników mogą reprezentować – na koszt pracodawcy – różni działacze. Ci ostatni na tym korzystają, a firma traci, tym bardziej że kosztów wsparcia dla związków nie może odliczyć od przychodów.

Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ „Solidarność", twierdzi, że to niesprawiedliwe skoro pracodawca może wrzucić w koszty składki na udział w organizacjach biznesowych. NSA w tegorocznym orzeczeniu argumentował jednak, że nie istnieje związek między wspomaganiem organizacji zawodowych, których celem jest ochrona pracowników i dbanie o ich interesy, a przychodem pracodawcy.

Temat dużych wydatków czołowych spółek na wsparcie związków zawodowych, w tym na płace działaczy, regularnie powraca w mediach oraz w wypowiedziach polityków, z których część domaga się wyprowadzenia związkowców z firm. Działacze mieliby się utrzymywać tylko ze składek członków. Z kolei przedstawiciele związków argumentują, że zgodnie z ustawą muszą reprezentować wszystkich pracowników, bo wywalczone przez nich podwyżki czy prawa dotyczą całej załogi, a nie tylko członków związków.

Udział w funduszu płac

Politycy przypominają, że w części państw, np., w Niemczech, już tak zrobiono. – Jednak w niemieckich spółkach  są bardzo silne rady zakładowe opłacane z funduszy firm, a członkami rad często są działacze związkowi – kontruje Marek Lewandowski. Zwraca też uwagę, że wielomilionowe koszty wynagrodzeń działaczy związkowych w dużych firmach trzeba odnieść do łącznego funduszu płac. Przy takim porównaniu okazuje się, że wynoszą ok. 0,1 proc. jego wartości.

Przedstawiciele dużych firm twierdzą, że koszt wsparcia związków to jedna kwestia, a drugą, nie mniej istotną, jest rozdrobnienie związków. W wielu firmach, choćby w grupie PKP, każda większa zmiana proponowana przez zarząd oznacza konieczność negocjacji i porozumienia ze wszystkimi związkami, co utrudnia przekształcenie dawnych molochów w sprawne, elastyczne firmy.

Opinia dla „Rz"

prof.Kazimierz Frieske dyrektor Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych

14 czy 10 mln złotych na pensje związkowców to dla większości z nas niewyobrażalna kwota.  Jednak oceniając wielkość tych wydatków trzeba je porównać z funduszem płac danej firmy. Wtedy może się okazać, iż udział  finansowania związkowców jest marginalny w skali kosztów płacowych dużego przedsiębiorstwa. Dlatego  oceniając wydatki na związki nie powinniśmy koncentrować się na   bezwzględnych kwotach. Pomysł wyprowadzenia związków z zakładu pracy to próba powtórzenia sytuacji panującej w Niemczech, gdzie są one poza firmami. Jednak robiąc takie porównania trzeba dbać o ich kompletność, a więc uwzględnić fakt, że niemieckie firmy finansują działalność rad zakładowych.

Dobrze płatne zajęcie

Liczbę działaczy określa ustawa

To, ilu jest etatowych działaczy związkowych w firmach i zasady ich wynagradzania wynika z ustawy o związkach zawodowych. Wynika z niej, że jeśli związek w zakładzie liczy 150–500 członków, to pracodawca powinien mu zapewnić  jeden etat na koszt firmy. Gdy związek ma ponad 500 członków – dostaje dwa etaty, gdy tysiąc – trzy. Potem za przekroczenie każdego tysiąca członków należy się jeden kolejny etat. Wynagrodzenie związkowca w firmie oblicza się na podstawie  średniej z ostatnich trzech miesięcy, którą działacz otrzymywał na swoim stanowisku pracy. Do tego dochodzą dodatkowe świadczenia, zgodnie z regulaminem  wynagradzania w  przedsiębiorstwie, a więc trzynastka, czternastka, barbórka, nagrody jubileuszowe, nagroda z zysku, roczne bonusy oraz deputaty.  Firmy nie mogą wliczyć tych  wydatków w koszty. NSA orzekł  bowiem, że wydatki ponoszone na rzecz związków zawodowych, które działają u pracodawcy, nie są kosztami uzyskania przychodów. Z kolei wynagrodzenia działaczy central i regionalnych władz związków – finansowane ze składek ich członków – są ustalane wewnętrznie. Np. w NSZZ „Solidarność" przy pensji przewodniczącego stosuje się wskaźnik 2,9-krotność średniej krajowej, co oznacza zarobki rzędu 10,5 tys. zł. OPZZ danych płacowych nie ujawnia. Tymczasem np. największa centrala związkowa w USA AFL-CIO na stronie internetowej publikuje pełen wykaz  członków swych władz wraz z ich rocznymi zarobkami (pensje, premie i dodatki pozapłacowe). Jak z nich wynika, przewodniczący AFL-CIO Richard Trumka ma prawie 278 tys. dol. rocznej pensji, a z premią i benefitami – ponad 300 tys. dol.

Na 25 mln złotych rocznie  PKP oblicza koszty funkcjonowania związków zawodowych w spółkach swej grupy – wynika z informacji „Rz". Same tylko koszty płac 189 pracowników zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy, którzy mają prawo do wynagrodzenia z racji pełnienia funkcji związkowych, wynoszą rocznie ponad 14,84 mln zł. Wysokość wynagrodzeń poszczególnych osób jest poufna – zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.

23 procent pracowników w krajach UE należy do związków. Średnią podwyższa Skandynawia

Pozostało 93% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!