Informacja publiczna: uporczywa niejawność
Projekt wprowadza kolejną możliwość ograniczania prawa do informacji: urząd może odmówić udzielenia informacji oceniając, że wniosek składany jest w sposób „uporczywy” oraz że jego realizacja „znacząco utrudniałaby działalność podmiotu zobowiązanego”.
W demokratycznym państwie prawa jest niedopuszczalne ograniczanie konstytucyjnego prawa do informacji ze względu na tak szerokie i w żaden sposób niezdefiniowane przesłanki. 16-letnie doświadczenie stosowania ustawy o dostępie do informacji publicznej rodzi uzasadnione obawy, że to nowe ograniczenie będzie szeroko przez władze wykorzystywane. Zwłaszcza, że oceną, czy wniosek jest „uporczywy”, zajmie się ten, do którego ten wniosek wpłynie. Proponowana zmiana odwraca istotę prawa do informacji – teraz to nie urząd czy inna instytucja będzie się skupiał na udostępnianiu informacji, ale wnioskodawca będzie się zastanawiał nad tym, czy składany przez niego wniosek nie zostanie uznany za uporczywy.
Informacja publiczna: zanim się dowiesz, zapłać
Projekt zakłada możliwość uzależnienia udostępnienia informacji publicznej od wniesienia opłaty za jej przygotowanie. Możliwość zażądania opłaty za udostępnienie informacji istnieje już dzisiaj, ale jej niewniesienie lub zakwestionowanie jej wysokości nie blokuje uzyskania informacji. Po zmianach żądanie opłaty będzie więc dodatkową metodą nieujawniania informacji przez władze.
Tymczasem uzależnienie udostępnienia informacji od wniesienia opłaty nie ma uzasadnienia, bo urzędy mają instrumenty skutecznego egzekwowania nałożonych opłat po przekazaniu informacji. Wprowadzenie zmian w ustawie dotyczących opłaty może skutecznie zniechęcać obywateli do korzystania z prawa do informacji.