Sąd Najwyższy nie przychylił się do stanowiska sądu apelacyjnego, który nakazał ZUS okres ten uwzględnić jako składkowy.
ZUS, obliczając kapitał początkowy, nie chciał uwzględnić ubezpieczonemu pięcioletniego okresu niewykonywania pracy wskutek represji politycznych przed 4 czerwca 1989 r.
Sąd okręgowy jednak przyznał rację ubezpieczonemu i zmienił decyzję ZUS. Pięcioletni brak ubezpieczenia społecznego ZUS miał uwzględnić jako okres nieskładkowy. Ubezpieczonego dyscyplinarnie zwolniono z pracy po uczestnictwie w akcji protestacyjnej. Nie mógł on znaleźć pracy, rozpoczął więc działalność rolniczą. Sąd okręgowy uznał, że sytuacja prawna ubezpieczonego odpowiadała zakresowi określonemu w art. 1 ustawy z 24 maja 1989 r. o przywróceniu praw pracowniczych osobom pozbawionym zatrudnienia za działalność związkową, samorządową, przekonania polityczne i religijne (DzU nr 32, poz. 172 ze zm.).
Sąd apelacyjny poszedł dalej: nakazał ZUS ująć sporny pięcioletni okres jako składkowy. Uznał, że ustawa emerytalna pozwala go zakwalifikować na dwa sposoby: jako składkowy na podstawie art. 6 ust. 2 pkt 6 ustawy albo nieskładkowy z art. 7 ust. 4.
Skargę kasacyjną od wyroku wniósł ZUS. SN przyznał, że ubezpieczony był niewątpliwie osobą represjonowaną. Skorzystał z możliwości zgłoszenia gotowości podjęcia pracy u tego samego pracodawcy, tak więc okres bez pracy wlicza się do stażu. Jednak uprawnienie to oznacza możliwość zaliczenia do okresów nieskładkowych na podstawie art. 7 pkt 4 ustawy emerytalnej. Tego przepisu nie można pominąć, jest on szczególny i dotyczy sytuacji, w jakiej znajdował się wnioskodawca (sygn. akt IIUK180/05).