Wcześniejsza emerytura dla kierownika

ZUS nie może odmawiać prawa do wcześniejszej emerytury osobom, które nadzorowały prace w szczególnych warunkach. Ci, którym Zakład nie przyznał tego świadczenia, mogą walczyć o nie przed sądem.

Aktualizacja: 29.04.2008 08:30 Publikacja: 29.04.2008 01:18

Wcześniejsza emerytura dla kierownika

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Na specjalnych szkoleniach urzędnicy ZUS dostali instrukcję, by bacznie przyglądać się wnioskom o emeryturę za pracę w szczególnych warunkach. Chodzi o te, w których wnioskodawca podaje jako staż pracy niezbędny do uzyskania tego świadczenia okresy, gdy był kierownikiem na wydziałach, gdzie wykonywano prace uznane za uciążliwe.

Sprawa dotyczy wielu osób, które przez lata pracy awansowały na wyższe stanowiska. ZUS doszedł bowiem do wniosku, że jeśli taka osoba poza pracą w szczególnych warunkach wykonywała dodatkowo czynności administracyjno-biurowe, to nie spełnia już wymogów zapisanych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Mówi ono, że osoba pracująca w szczególnych warunkach nabywa prawo do wcześniejszej emerytury tylko wówczas, gdy te uciążliwe i szkodliwe dla zdrowia czynności były wykonywane stale i w pełnym wymiarze. W ten sposób, zdaniem ZUS, jeśli nawet przez pół godziny dziennie zajmowali się papierkową robotą, to nie spełniają warunków do uzyskania takiej emerytury.

Ci, którym ZUS odmówił przyznania emerytury, odwoływali się do sądu, ale do tej pory brakowało wyroku jednoznacznie rozstrzygającego wątpliwości wokół niejasnego przepisu. Zrobił to dopiero niedawno Sąd Najwyższy (sygn. I UK 195/07).

Zapadł on w sprawie Andrzeja T., któremu ZUS najpierw przyznał wcześniejszą emeryturę, a później wstrzymał wypłatę. Okazało się, że powodem weryfikacji świadczenia były szkolenia urzędników ZUS w 2005 r. Sędziowie znaleźli bowiem w aktach sprawy notatkę służbową podpisaną przez głównego specjalistę ds. emerytur i rent: „proszę o analizę dokumentów mających wpływ na przyznanie emerytury z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach na stanowisku dozoru inżynieryjno-technicznego na budowie i zajęcie ponownego stanowiska z uwzględnieniem wytycznych przekazywanych na szkoleniach”.

SN w wyroku z 30 stycznia uznał jednak, że osoba sprawująca dozór inżynieryjny nie musi stale przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana praca w szczególnych warunkach. Ponoszenie odpowiedzialności za wykonywanie takiej pracy, w której każdy błąd techniczny może narazić na niebezpieczeństwo pracowników i inne osoby, musi być związane z prowadzeniem odpowiedniej dokumentacji i zostać uznane za wykonywanie pracy w warunkach szczególnych. Wobec tego nie ma żadnego znaczenia, ile czasu ta osoba poświęcała na bezpośredni nadzór nad pracownikami, a ile na inne czynności związane z dozorem.

W innym wyroku SN uznał też, że o wcześniejszą emeryturę może się starać także osoba, która zajmowała się dozorem inżynieryjno-technicznym na wydziale, gdzie co prawda prowadzono prace uznane przez rozporządzenie z 1983 r. za szczególnie uciążliwe, ale prowadzono też inne, które takie już nie były. W orzeczeniu z 4 października 2007 r. (sygn. I UK 111/07) SN uznał, że objęcie nadzorem lub kontrolą tych innych prac przez osobę, która zasadniczo nadzoruje prace w szczególnych warunkach, nie wyklucza zakwalifikowania takiego nadzoru lub kontroli jako pracy w szczególnych warunkach.

W tej sprawie ZUS nie tylko odmawia wcześniejszych emerytur, ale nawet zawiesza już przyznane, jeśli dana osoba dozorowała prace w szczególnych warunkach. Świadczenie Andrzeja T. wstrzymano na podstawie art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Tymczasem, zdaniem SN, postępowanie o ponowne ustalenie prawa do świadczenia można wszcząć tylko w razie przedłożenia nowych dowodów, które nie były znane w poprzednim postępowaniu, oraz ujawnienia okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji, a nieuwzględnionych wcześniej przez ZUS. Tym razem tak jednak nie było. Zmiana interpretacji przepisów przez ZUS nie może być bowiem traktowana jako nowa okoliczność w sprawie.

ZUS nie mógł również zastosować w tym wypadku art. 114 ust. 1a ustawy, który daje prawo do zmiany wcześniejszej decyzji, jeżeli po jej uprawomocnieniu okaże się, że przedłożone dowody nie dawały podstaw do ustalenia prawa do emerytury lub renty albo ich wysokości. Przepisy – zarówno ustawy emerytalnej, jak i rozporządzenia z 1983 r. – dają takim osobom prawo do wcześniejszej emerytury.

Ten wyrok jest niezwykle ważny dla ogromnej grupy osób. ZUS nagminnie odmawia przyznania im wcześniejszej emerytury, jeśli się okaże, że prowadziły także prace administracyjno-biurowe. Powodowało to ogromne zamieszanie. Większość odwoływała się bowiem do sądu, przedstawiano nowe dokumenty, wzywano świadków, a wszystko przez niejasne przepisy. Jak bowiem udowodnić, że dana praca jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze, jeśli łączą się z tym także inne obowiązki?

Teraz, kiedy Sąd Najwyższy się wypowiedział, jak je interpretować, mam nadzieję, że ZUS zmieni podejście do tego typu spraw. Tym bardziej że ten rok to dla wielu osób ostatnia szansa, by skorzystać z wcześniejszych emerytur.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

Na specjalnych szkoleniach urzędnicy ZUS dostali instrukcję, by bacznie przyglądać się wnioskom o emeryturę za pracę w szczególnych warunkach. Chodzi o te, w których wnioskodawca podaje jako staż pracy niezbędny do uzyskania tego świadczenia okresy, gdy był kierownikiem na wydziałach, gdzie wykonywano prace uznane za uciążliwe.

Sprawa dotyczy wielu osób, które przez lata pracy awansowały na wyższe stanowiska. ZUS doszedł bowiem do wniosku, że jeśli taka osoba poza pracą w szczególnych warunkach wykonywała dodatkowo czynności administracyjno-biurowe, to nie spełnia już wymogów zapisanych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Mówi ono, że osoba pracująca w szczególnych warunkach nabywa prawo do wcześniejszej emerytury tylko wówczas, gdy te uciążliwe i szkodliwe dla zdrowia czynności były wykonywane stale i w pełnym wymiarze. W ten sposób, zdaniem ZUS, jeśli nawet przez pół godziny dziennie zajmowali się papierkową robotą, to nie spełniają warunków do uzyskania takiej emerytury.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów