Dodatkowa składka, czyli pomysł na nowy podatek

Rząd chce wprowadzić dodatkową składkę, z której finansowane będzie wsparcie dla osób wymagających stałej opieki. Wszyscy, nawet rolnicy, mają płacić po 1 – 1,5 proc. dochodu

Aktualizacja: 21.04.2009 08:46 Publikacja: 21.04.2009 08:00

Pensjonariusze domu opieki

Pensjonariusze domu opieki

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

– Ostateczna wysokość nowej składki to oczywiście będzie decyzja polityczna – mówi Mieczysław Augustyn, senator PO. Przewodniczy on specjalnemu zespołowi, który składa się z przedstawicieli resortów pracy, zdrowia, parlamentarzystów i ekspertów. Jego celem jest przygotowanie projektu ustawy o opiece długoterminowej i ryzyku niesamodzielności.

[wyimek]do 8 mld zł mogą rocznie płacić Polacy na planowany fundusz pielęgnacyjny[/wyimek]

Według Banku Światowego na taką opiekę wydaje się w Polsce około 5 mld zł rocznie. Zapewnienie właściwych jej standardów wymaga podwojenia tej sumy, a do 2030 r. – 3,5-krotnego wzrostu.

Zespół proponuje, by te wydatki zostały sfinansowane dzięki wprowadzeniu dodatkowego ubezpieczenia społecznego – składka miałaby się wahać między 1 a 1,5 procent dochodu. Odprowadzaliby ją wszyscy podlegający ubezpieczeniu zdrowotnemu (pracownicy, przedsiębiorcy, emeryci), ale także rolnicy. Składka w całości byłaby finansowana z dochodu ubezpieczonego. Zmniejszałaby więc jego zarobki.

Przy przeciętnym wynagrodzeniu brutto około 3,1 tys. zł płacilibyśmy więc po 31 – 47 zł miesięcznie. Z wpływów, a można je szacować na maksymalnie 6 – 8 mld zł rocznie, byłby utworzony odrębny fundusz, którym gospodarowałby NFZ.

– W Niemczech zgodzono się, aby składka stanowiła równowartość jednego dnia pracy. Ważne, aby to ubezpieczenie miało charakter opiekuńczy, a nie medyczny, bo świadczenia medyczne z natury są droższe – mówi Mieczysław Augustyn.

Dziś środki na pomoc dla chorych przewlekle pochodzą z budżetu państwa, od samorządów, NFZ, ZUS. Mankamentem systemu jest przepychanie kosztów. Rodzina lokuje wymagającego opieki w domu pomocy społecznej, a gminy kierują go stamtąd do zakładu opiekuńczo-leczniczego. Pomysłodawcy nowej opłaty uważają, że te nieprawidłowości są efektem braku pieniędzy.

– W Polsce mamy ponad milion osób z orzeczeniem lekarskim o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Wysokość dodatku pielęgnacyjnego wynosi 173,10 zł, niezależnie od stanu zdrowia. Łóżek w zakładach opiekuńczych i pielęgnacyjnych jest 22,4 tys. W zeszłym roku zakłady te objęły opieką ponad 60 tys. osób – mówi prof. Anna Wilmowska-Pietruszyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Orzecznictwa Lekarskiego.

Przymiarki do nowej składki źle oceniają przedsiębiorcy.

– Debata na temat podwyższania kosztów pracy w czasie kryzysu nie jest dobrym pomysłem – uważa Małgorzata Rusewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

– Ostateczna wysokość nowej składki to oczywiście będzie decyzja polityczna – mówi Mieczysław Augustyn, senator PO. Przewodniczy on specjalnemu zespołowi, który składa się z przedstawicieli resortów pracy, zdrowia, parlamentarzystów i ekspertów. Jego celem jest przygotowanie projektu ustawy o opiece długoterminowej i ryzyku niesamodzielności.

[wyimek]do 8 mld zł mogą rocznie płacić Polacy na planowany fundusz pielęgnacyjny[/wyimek]

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów