Pan Andrzej, finansista z 10-letnim doświadczeniem, był zaskoczony, gdy podczas rozmowy rekrutacyjnej w dużej firmie doradczej poproszono go o wypełnienie testu badającego umiejętności analitycznego myślenia. Chociaż dwukrotnie zmieniał już pracę, test był dla niego niespodzianką - poprzednie rekrutacje ograniczały się bowiem do rozmowy o jego doświadczeniach i planach zawodowych.
W pakiecie z usługą agencji
Rekruterzy nie mają obowiązku informowania kandydata o tym, że rozmowa kwalifikacyjna będzie połączona z testem. Jednak specjaliści z renomowanych firm zwykle o tym uprzedzają. Nie tylko ze względu na zawodową etykę. Także ze względów praktycznych.
- Rozmowa kwalifikacyjna połączona z testem trwa zwykle dłużej, niekiedy 2-3 godziny. Lepiej więc o tym uprzedzić kandydata - wyjaśnia Justyna Lipowska z firmy doradztwa personalnego HRK.
Jeśli rekruter nie wspomina o teście, sami możemy go o to zapytać. Pan Andrzej przyznał, że podczas spotkania nie krył irytacji, gdyż nikt go o teście nie uprzedził. Być może to sprawiło, że choć w sprawdzianie wypadł ponoć bardzo dobrze, to pracy nie dostał. Zapowiada, że jeśli teraz dostanie zaproszenie na rozmowę, na pewno spyta, czy będzie jej towarzyszył test. Są duże szanse, że tak.
W ostatnich latach testy stały się jednym z bardziej popularnych elementów selekcji - wiele agencji doradztwa personalnego oferuje je swym klientom w pakiecie z całą usługą rekrutacji kandydata. Pomagają bowiem lepiej wybrać odpowiedniego kandydata, gdyż rekrutacja bazująca na ocenie CV i rozmowie wstępnej daje zaledwie o około 10-20 proc. trafności w selekcji kandydata.