W środę w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli największych organizacji pośredników i zarządców. Dotyczyło deregulacji tych zawodów?
Tak zastanawialiśmy się co dalej. Jakie powinniśmy podjąć kroki, ale żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły. Na pewno będziemy dalej walczyć. Tak łatwo się nie poddamy. Czekamy jeszcze na to co powiedzą Senatorowie. Liczymy na to, że zaproponują zmiany, które zabezpieczą interes klientów uczestniczących w transakcjach na rynku nieruchomości. Gdyby jednak tak się nie stało a prezydent podpisał ustawę deregulacyjną w wersji przyjętej przez Sejm w dniu 19 kwietnia br. to dwa zawody znikną z rynku oraz klienci zostaną pozbawieni ochrony i uprawnień gwarantujących bezpieczeństwo w obrocie nieruchomościami.
Co stanie się z osobami, które mają licencji albo ubiegają się o jej uzyskanie na obecnych zasadach?
Zdobyte uprawnienia nie będą miały już żadnego znaczenia. Osoby, które wydały kilka tysięcy złotych po to by, uzyskać licencję w sposób wymagany ustawą po nowym roku będą miały bezwartościowy dokument. Ci zaś, którym nie uda się zakończyć praktyk i studiów przed nowym rokiem, czyli wejściem w życie nowych zasad, nie otrzymają już licencji, zostaną formalnie z niczym, pomijając zdobytą wiedzę, którą mogliby zdobyć inną ścieżką, niekoniecznie kończąc studia. Prawo będzie traktowało ich na równi z osobami, które nie mają żadnych kwalifikacji a chcą pracować w tych zawodach.
Co to oznacza dla osób korzystających z usług zarządców i pośrednika?