Reklama

Prawniczka: Z nowelą kodeksu pracy mogą być problemy

Wątpliwości będą dotyczyć interpretacji przesłanek zwolnienia od pracy z powodu siły wyższej lub urlopu opiekuńczego – mówi Małgorzata Kurzynoga, radca prawny, partner w BKB Baran Książek Bigaj.

Publikacja: 26.04.2023 02:41

Prawniczka: Z nowelą kodeksu pracy mogą być problemy

Foto: Adobe Stock

Które przepisy wdrażające dyrektywę work-life balance mają szansę sprawdzić się najlepiej, a które najgorzej?

Odnoszę wrażenie, że najbardziej wyczekiwane przez pracowników są regulacje o urlopie rodzicielskim, które znacząco go wydłużają, bo o dziewięć tygodni. Mało popularna może się okazać z kolei instytucja pięciodniowego urlopu opiekuńczego, ponieważ będzie bezpłatny. Podobne zastrzeżenia budzi zwolnienie od pracy z powodu siły wyższej. Pracownik zachowa bowiem prawo do wynagrodzenia w wysokości jedynie połowy pensji. Mając do wyboru wiele innych opcji, może wybierać w pierwszej kolejności rozwiązania lepiej płatne.

A pracodawcy? Z którymi przepisami mogą mieć największe problemy?

Dotyczą one m.in. interpretacji przesłanek udzielenia pracownikowi zwolnienia od pracy z powodu siły wyższej lub urlopu opiekuńczego oraz ich weryfikacji, która wydaje się bardzo ograniczona. Wiązałaby się bowiem z pozyskiwaniem informacji wrażliwych i ich przetwarzaniem, a to z kolei rodzi szereg problemów na styku prawa pracy i ochrony danych osobowych. Ograniczone możliwości weryfikacji korzystania ze wskazanych instytucji powodują też obawy o ich nieprawidłowe wykorzystywanie.

Problemy budzi także regulacja dotycząca elastycznej organizacji pracy, o którą będą mogli składać wnioski pracownicy mający dzieci do lat ośmiu. Nie ma bowiem przepisów pozwalających pracodawcy na cofnięcie zgody w tym zakresie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Duże zmiany w Kodeksie pracy: nowe urlopy i zasady w umowach

Czy przepisy dyrektywy zostały implementowane prawidłowo?

Polski ustawodawca ma niedobrą skłonność do przekopiowywania postanowień dyrektyw. Tak uczyniono przy zwolnieniu od pracy z powodu siły wyższej. Tymczasem prawodawca unijny miał w tym wypadku na myśli jedynie pilne sytuacje rodzinne spowodowane chorobą lub wypadkiem. Zwrot „siła wyższa” jest w tym przypadku zbędny i może rodzić problemy interpretacyjne. W innych sytuacjach wyszedł on z kolei ponad standardy wynikające z dyrektywy bez racjonalnego uzasadnienia. Na przykład art. 1481 § 1 kodeksu pracy dotyczący zwolnienia od pracy z powodu siły wyższej odsyła do odpowiedniego stosowania art. 1864 k.p. Nie ma to racjonalnego sensu. Przepis, do którego się odwołuje, nakłada na pracodawcę obowiązek dopuszczenia pracownika po zakończeniu urlopu wychowawczego do pracy na dotychczasowym stanowisku albo przynajmniej na równorzędnym lub odpowiadającym jego kwalifikacjom. O ile w przypadku pracownika powracającego do pracy po dłuższym wolnym spowodowanym rodzicielstwem jest to uzasadnione, o tyle trudno to odnieść do osoby powracającej do pracy po trwającej kilka godzin lub najwyżej dwa dni nieobecności.

Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Prawo w Polsce
Refundacja środków z Funduszu Sprawiedliwości. Żurek chce wyjść z impasu
Praca, Emerytury i renty
Kiedy wypłaty 800 plus w styczniu 2026? Zmiany w terminach przelewów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
W sądzie i w urzędzie
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku. Co zawiera?
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama