– Od dziesięciu lat jestem na rencie z powodu choroby zawodowej. Ostatni raz stawałam przed orzecznikiem, gdy do emerytury brakowały mi cztery lata. Początkowo otrzymałam decyzję o przyznaniu renty na pięć lat, ale po weryfikacji – na trzy lata. Dlaczego nie dostałam jej aż do osiągnięcia wieku emerytalnego? – pyta Barbara Z. Narzeka, że niecałe dwa lata przed emeryturą musi znów stawać przed lekarzem orzecznikiem.
[srodtytul]Gdy brakuje pięciu lat [/srodtytul]
Renta, którą pobiera czytelniczka, została jej przyznana na podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6EFA0A41A93D974F3E3684BB21BD06BF?id=327997]ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 167, poz. 1322; dalej: wypadkowa)[/link].
Art. 13 ust. 3a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=073B5486ADFB63C599FEF1C05E2AAC79?id=324468]ustawy o emeryturach i rentach z FUS[/link], mówi natomiast, że jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez co najmniej ostatnich pięć lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż pięć lat do osiągnięcia wieku emerytalnego, to po dalszym stwierdzeniu niezdolności do pracy orzeka się ją na okres do dnia osiągnięcia tego wieku. A to oznacza, że dana osoba otrzyma rentę aż do osiągnięcia 60 (kobieta) lub 65 (mężczyzna) lat. Czy tę zasadę należy stosować do rent wypadkowych?
Ustawa wypadkowa (w art. 58) mówi, że w zakresie nią nieuregulowanym stosuje się odpowiednio przepisy ustawy emerytalnej. Co więcej, z art. 16 ust. 1 ustawy wypadkowej wynika, że podczas ustalania prawa do świadczeń lekarz orzecznik ustala również niezdolność do pracy. A skoro tak, to można przez to rozumieć także okres tej niezdolności, o którym mówi ustawa emerytalna, w tym zasadę z art. 13 ust. 3a. Ustawa wypadkowa wskazuje przecież, kiedy należy stosować inne zasady niż te z ustawy emerytalnej. Na przykład z art. 17 wynika, że przy rentach wypadkowych nie ma ograniczenia wskaźnika wysokości ich podstawy.