Reklama

Doktoranci mogą dostać taką samą ulgę jak studenci

Senatorowie chcą, by doktoranci nabyli prawo do ulgowych przejazdów kolejowych i autobusowych

Publikacja: 15.04.2010 04:52

Doktoranci mogą dostać taką samą ulgę jak studenci

Foto: Fotorzepa

Ustawodawca, obejmując ulgą na przejazdy środkami publicznego transportu zbiorowego studentów i nauczycieli akademickich, nie uwzględnił w regulacjach uczestników studiów doktoranckich. Senatorowie twierdzą, że doktorantów można zakwalifikować, z jednej strony, do kategorii pracowników naukowych, z drugiej zaś – studentów.

– Wszystkie te trzy grupy mają wspólne cechy, a jedynie doktoranci pozbawieni są prawa do ulgi z tytułu korzystania ze zbiorowego transportu kolejowego i autobusowego – twierdzą senatorowie.

Powołują się na ustawę o szkolnictwie wyższym. W myśl jej przepisów studentem jest osoba kształcąca się na studiach pierwszego stopnia (licencjackie, inżynierskie), drugiego stopnia (magisterskie) albo na jednolitych studiach magisterskich. W rozumieniu ustawy doktorant jest uczestnikiem studiów trzeciego stopnia, na które przyjmowane są osoby z tytułem magistra.

Wyłączenie doktorantów z uprawnienia do ulg na przejazdy środkami transportu zbiorowego może naruszać konstytucyjną zasadę równości i sprawiedliwości – uzasadniają senatorowie z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Przypominają, że w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego zasada równości wobec prawa polega na tym, że wszystkie podmioty prawa, które charakteryzują się cechą istotną, muszą być traktowane tak samo, czyli bez zróżnicowań dyskryminujących lub też faworyzujących.

Chcąc uniknąć sporu konstytucyjnego, wystąpili o podjęcie inicjatywy ustawodawczej przez Senat w sprawie nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=167203]ustawy z 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (DzU nr 175, poz. 1440 ze zm.)[/link]. Senacki projekt nowelizacji zakłada, że doktorantom będą przysługiwać:

Reklama
Reklama

- 37-proc. ulgi w pociągach osobowych, pośpiesznych i ekspresowych przy korzystaniu z biletów jednorazowych,

- 49-proc. ulgi w wypadku przejazdów na podstawie biletów miesięcznych w pociągach osobowych i pośpiesznych,

- 49-proc. ulgi w autobusowej komunikacji miejskiej i przyspieszonej w razie korzystania z imiennych biletów miesięcznych.

Przyjęcie tych rozwiązań będzie oznaczać, że uczestnicy studiów doktoranckich mieliby takie same uprawnienia do ulgi jak studenci. W Polsce jest ponad 32 tys. doktorantów. Nowa regulacja miałaby wejść w życie od nowego roku akademickiego, czyli od 1 października 2010 r.

Ustawodawca, obejmując ulgą na przejazdy środkami publicznego transportu zbiorowego studentów i nauczycieli akademickich, nie uwzględnił w regulacjach uczestników studiów doktoranckich. Senatorowie twierdzą, że doktorantów można zakwalifikować, z jednej strony, do kategorii pracowników naukowych, z drugiej zaś – studentów.

– Wszystkie te trzy grupy mają wspólne cechy, a jedynie doktoranci pozbawieni są prawa do ulgi z tytułu korzystania ze zbiorowego transportu kolejowego i autobusowego – twierdzą senatorowie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama