Andrzej W. zwrócił się do ZUS o przyznanie świadczenia przedemerytalnego. Zakład odmówił mu na podstawie art. 2 ust.1 pkt 3 ustawy z 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych (DzU nr 120, poz. 1253). Przepis mówi, że prawo doświadczenia przedemerytalnego mają także osoby, które prowadziły nieprzerwanie i przez okres nie krótszy niż24 miesiące pozarolniczą działalność gospodarczą, opłaciły za ten czas wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne oraz mają co najmniej56 lat (kobiety) i61 lat (mężczyźni).
Niezbędne jest także zaliczenie odpowiedniego okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym, to znaczy co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, tyle samo, ile jest niezbędne do otrzymania emerytury. Ważny jest także ostatni element, czyli pobieranie zasiłku dla bezrobotnych przez ostanie sześć miesięcy przed złożeniem wniosku o przyznanie tego świadczenia.
Przepisy wymagają jednak, by takie osoby ogłosiły upadłość prowadzonej działalności. Na tej podstawie ZUS odmówił Andrzejowi W. prawa do świadczenia przedemerytalnego, gdyż ten po prostu wyrejestrował swoją firmę, gdy nie było go stać na dalsze jej prowadzenie.
Sąd rejonowy, do którego trafiło odwołanie od niekorzystnej decyzji ZUS, potwierdził, że Andrzej W. spełnia przesłanki wieku i stażu ubezpieczeniowego, nie może jednak uzyskać tego świadczenia, gdyż nie ogłosił upadłości.
W odwołaniu od tego wyroku sądu były już przedsiębiorca powołał się na brak majątku wystarczającego na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, a nawet kosztów zabezpieczających, które wynosiły wówczas ok. 40 tys. zł. Stwierdził ponadto, że nie chciał prowadzić działalności, do której przymusił go dotychczasowy pracodawca. W wieku 58 lat zaproponowano mu bowiem (celem zmniejszenia kosztów) wykonywanie tych samych czynności, ale już w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej. Okazała się ona niedochodowa i doprowadziła go do klęski finansowej.