ZUS 30 grudnia 2003 r. odmówił nauczycielce Krystynie N. prawa do emerytury. Uznał, że nie spełniła warunków koniecznych do jej przyznania, nie udowodniła bowiem 20 lat pracy w szczególnych warunkach. ZUS nie uwzględnił okresów pobierania przez nauczycielkę zasiłku chorobowego, urlopu wychowawczego oraz dla poratowania zdrowia.
Nauczycielka poszła więc do sądu okręgowego. Zmienił on decyzję ZUS i przyznał jej emeryturę od 29 grudnia 2003 r. Sąd uznał, że art. 88 ust. 1 Karty nauczyciela wymaga do uzyskania emerytury nauczycielskiej 20 lat pracy w zawodzie nauczyciela, co jest równoznaczne z pozostawaniem w stosunku pracy na tym stanowisku. Z tych powodów można zaliczyć do stażu pracy okresy pobierania zasiłku chorobowego, urlopu wychowawczego oraz urlopu dla poratowania zdrowia. To powoduje, że Krystyna N. ma odpowiedni staż do emerytury.
ZUS odwołał się do sądu apelacyjnego. Ten zmienił wyrok sądu okręgowego, ale oddalił odwołanie. Sąd uznał, że czas pobierania zasiłku chorobowego i urlopu na poratowanie zdrowia zalicza się do stażu pracy w szczególnych warunkach. Nie wlicza się natomiast urlopu wychowawczego. Jest to bowiem przerwa w pracy rodzajowo odmienna od tej spowodowanej chorobą (porodem) i korzystaniem z wynagrodzenia lub świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tego tytułu i urlopu dla poratowania zdrowia. Z tych powodów Krystyna N. nie udowodniła wymaganych dwudziestu lat pracy w zawodzie nauczyciela, a tym samym emerytura jej nie przysługuje.
Nauczycielka poszła więc do Sądu Najwyższego. Ten jednak racji jej nie przyznał. Uznał, że wielokrotne zmiany art. 88 ust. 1 Karty nauczyciela mogą mieć znaczenie dla wykładni tego przepisu. O ile wcześniej posługiwał się on terminem "zatrudnienie", o tyle w obecnym brzmieniu posługuje się sformułowaniem "wykonywanie pracy". SN zwrócił też uwagę na § 15 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wyraźnie zalicza on nauczycieli, wychowawców lub innych pracowników spełniających wymienione w tym przepisie przesłanki do kręgu osób "wykonujących prace w szczególnym charakterze" i uprawnionych do nabycia prawa do emerytury na zasadach określonych w § 4 rozporządzenia. Podobnie jak Karta nauczyciela, rozporządzenie to odróżnia "okres zatrudnienia" od "okresu wykonywania pracy" i zawiera ich legalne definicje. I tak okres zatrudnienia liczony jest łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresu zatrudnienia (§ 3), natomiast okresami pracy jest praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (§ 2).
SN podkreślił, że podczas urlopu wychowawczego podstawowe prawa i obowiązki stron wynikające ze stosunku pracy są zawieszone, jeżeli przepis wyraźnie nie stanowi inaczej. Okres ten bowiem nie jest, co do zasady, prawnie równoważny ze świadczeniem pracy. Cel urlopu wychowawczego jest więc inny od urlopu macierzyńskiego, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy z powodu choroby lub urlopu dla poratowania zdrowia. Urlop wychowawczy nie jest okresem niezbędnym do regeneracji sił i dalszej możliwości wykonywania pracy (sygn. akt IUK338/05).