Szybko przybywa wczesnych emerytów

Już blisko 70 tysięcy mężczyzn skorzystało z prawa do wcześniejszej emerytury. Ten rok może być rekordowy, jeśli chodzi o liczbę osób, które nabyły do niej prawo

Publikacja: 25.08.2008 08:40

Szybko przybywa wczesnych emerytów

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Chodzi o mężczyzn urodzonych przed 31 grudnia 1948 r., którzy mogą skorzystać z prawa do wcześniejszej emerytury na mocy noweli ustawy emerytalnej.

Zmiana przepisów, która weszła w życie 8 maja, została wymuszona w październiku zeszłego roku przez Trybunał Konstytucyjny. Uznał wtedy, że mężczyźni są dyskryminowani w dostępie do wcześniejszych emerytur i powinni mieć do nich prawo tak samo jak kobiety, czyli także na podstawie samego wieku i stażu pracy. Jeśli chodzi o uprawnienia do wcześniejszej emerytury wynikające ze stanu zdrowia i rodzaju pracy, mężczyźni dyskryminowani nie byli.

Zakładano wówczas, że do wcześniejszych emerytur będzie miało uprawnienia około 85 tys. mężczyzn i że większość zechce z niego skorzystać po nowelizacji przepisów. Teraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych szacuje, że uprawnionych może być nawet 170 tys. mężczyzn.

Dlaczego większość z potencjalnie uprawnionych nie skorzystała z prawa do wcześniejszej emerytury? Już przed reformą szacowano przecież, że wyniesie średnio 1800 zł miesięcznie.

– Dotychczas przyznano blisko 68 tys. takich świadczeń, wniosków było jednak znacznie więcej – informuje Elżbieta Łopacińska, członek zarządu ZUS ds. świadczeń. – Nie można było przyznać emerytur wszystkim wnioskującym z kilku powodów.

Przepisy bowiem stawiają rygorystyczne wymagania, jeśli chodzi o uzyskanie tego świadczenia: chętni do wcześniejszego odpoczynku muszą mieć ukończonych 60 lat oraz 35-letni staż emerytalny (okresy składkowe i nieskładkowe) i pozostawać w stosunku pracy na sześć miesięcy przed złożeniem wniosku. Ci, którzy na przykład prowadzili w ostatnich latach działalność gospodarczą, także będą musieli wylegitymować się pracą na etacie przez sześć miesięcy w ciągu ostatnich dwóch lat przed złożeniem wniosku o przyznanie wcześniejszej emerytury. Ważne jest także wówczas, by ich ostatnie zarobki wynikały z zatrudnienia na etacie.

Ci, którzy dostali odmowę z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, warunki do uzyskania wcześniejszej emerytury zdążą jeszcze wypracować. Mężczyzn urodzonych przed 31 grudnia 1948 r. nie dotyczą bowiem zmiany w systemie emerytalnym, jakie mają wejść w życie od początku przyszłego roku. Będą się mogli starać o to świadczenie aż do ukończenia 65. roku życia, a więc najmłodsi z nich nawet do 2013 r.

W ostatnich latach lawinowo rośnie liczba osób przechodzących na wcześniejsze emerytury.

O ile w latach 2005 – 2006 ich liczba oscylowała wokół 85 tys. osób, o tyle w zeszłym roku z tego świadczenia skorzystało ponad dwa razy więcej pracowników – aż 177 tys. Wszystko wskazuje na to, że 2008 r. będzie rekordowy pod tym względem.

A wszystko dlatego, że do nauczycieli, którzy dotychczas najczęściej korzystali z przywilejów emerytalnych, i do kobiet z odpowiednim wiekiem i stażem dołączyli także mężczyźni.

ok. 900 mln zł - tyle szacunkowo do końca roku będą kosztowały ZUS wcześniejsze emerytury przyznane mężczyznom po 8 maja

Trzeba pamiętać o tym, że jeszcze przed nowelizacją przepisów Zakład Ubezpieczeń Społecznych zalała fala wniosków o przyznanie wcześniejszej emerytury składanych przez mężczyzn tylko na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Prawie 20 tys. takich spraw trafiło do sądów, kiedy Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił przyznania świadczenia przed nowelizacją przepisów. Część spraw została wycofana, a wnioskodawcy ponownie wystąpili o świadczenie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych już po zmianie przepisów. Pozostali ciągle walczą w sądach o przyznanie im emerytury.

Z pełną odpowiedzialnością zapewniam, że wszystkie osoby urodzone przed 31 grudnia 1948 r., a także młodsze, które do końca tego roku spełnią warunki do uzyskania wcześniejszej emerytury – czyli mają odpowiedni wiek i staż – nie muszą się spieszyć ze składaniem wniosków do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Mają zagwarantowaną emeryturę liczoną według starych zasad także w kolejnych latach.

Dla osób urodzonych po 1 stycznia 1949 r. ważne jest jednak, by złożyły wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Czyli kobiety w wieku 59 lat i 11 miesięcy oraz mężczyźni mający 64 lata i 11 miesięcy.

Przy tak szybkim wzroście wynagrodzeń, jaki mamy obecnie, naprawdę nie opłaca się składać wniosku o emeryturę w tym roku. Lepiej pracować dalej. W przyszłym roku te świadczenia będą naprawdę wyższe, podniesie się bowiem podstawa brana do obliczania emerytury.

Skomentuj artykuł

Chodzi o mężczyzn urodzonych przed 31 grudnia 1948 r., którzy mogą skorzystać z prawa do wcześniejszej emerytury na mocy noweli ustawy emerytalnej.

Zmiana przepisów, która weszła w życie 8 maja, została wymuszona w październiku zeszłego roku przez Trybunał Konstytucyjny. Uznał wtedy, że mężczyźni są dyskryminowani w dostępie do wcześniejszych emerytur i powinni mieć do nich prawo tak samo jak kobiety, czyli także na podstawie samego wieku i stażu pracy. Jeśli chodzi o uprawnienia do wcześniejszej emerytury wynikające ze stanu zdrowia i rodzaju pracy, mężczyźni dyskryminowani nie byli.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów