Świadczenie pielęgnacyjne w listopadzie i grudniu tego roku będzie zwiększone o 100 zł. Dodatkowe pieniądze zostały przyznane z programu wspierania osób pobierających świadczenie pielęgnacyjne. To jednak wciąż zbyt mało dla tych, którzy potrzebują wsparcia.
Działania podjęte przez rząd w żaden sposób nie rozwiązują problemu opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Przyjęte zmiany nie dość, że krótkotrwałe, z pewnością są niewystarczające.
W sytuacji, kiedy podstawowe świadczenie wynosi 520 zł, dwumiesięczne wsparcie w wysokości 100 zł nic nie daje. Nadal nie ma systemowego rozwiązania problemów osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, którzy wymagają ciągłej i stałej opieki pielęgnacyjno-opiekuńczej w wykonywaniu podstawowych życiowych czynności.
100 zł może starczyć jedynie na otarcie łez i uspokojenie sumienia rządzących. Potrzebna jest gruntowna zmiana systemu wsparcia osób, które w związku z dysfunkcją narządów, chorobą przewlekłą czy z powodu podeszłego wieku są całkowicie niezdolne do samodzielnego życia i wymagają codziennej opieki, a także pomocy pielęgniarskiej.
Po nowy dodatek do świadczenia można się zgłaszać do końca października. Pozostały więc niespełna dwa tygodnie na złożenie wniosku. Osoby, którym świadczenie pielęgnacyjne zostanie przyznane po 31 października, będą mieć wydłużony termin na złożenie wniosku. Po dodatek zgłoszą się w ciągu siedmiu dni, licząc od dnia, w którym decyzja o przyznaniu świadczenia stała się ostateczna. Pomoc otrzymają tylko ci, którym przyznano prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Dodatkowe 100 zł nie będzie więc uzależnione od dochodu przypadającego na osobę w rodzinie.