Mniej osób dostanie świadczenie pielęgnacyjne

– Pieniądze trafią do najbardziej potrzebujących. Należy się jednak zastanowić, co będzie z osobami, którym przyznano świadczenie na dotychczasowych zasadach. Pięćdziesięciolatki, które zrezygnowały z zatrudnienia, by opiekować się niepełnosprawnym rodzicem, mogą mieć kłopoty z ponownym znalezieniem pracy – ocenia Anna Kwapisz, starszy inspektor w Urzędzie Miasta w Gogolinie.

Projekt przewiduje, że decyzje przyznające prawo do świadczenia pielęgnacyjnego wydane na podstawie obowiązujących przepisów stracą moc 1 kwietnia tego roku. Osoby, które utracą prawo do pomocy, przez pół roku będą dostawać świadczenie lub zasiłek. Eksperci uważają jednak, że nawet tak długi okres przejściowy nie zagwarantuje ochrony praw nabytych. Nowela może też być sprzeczna z konstytucyjnym wymogiem szczególnej opieki zdrowotnej, którą państwo ma obowiązek otoczyć niepełnosprawnych.

Osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne oraz uprawnieni do specjalnych zasiłków pielęgnacyjnych nie muszą się bać, że rezygnacja z pracy pozbawi ich w przyszłości renty lub emerytury. Wójt opłaci za nich składkę na ubezpieczenia społeczne od podstawy równej pobieranemu świadczeniu.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Opinia:

Ryszard Piotrowski konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego

Ochrona praw nabytych nie ma charakteru bezwzględnego. Uzasadnieniem dla ingerencji w takie prawa może być stan budżetu. Rządzący, wbrew zasadzie sprawiedliwości społecznej, najchętniej jednak sięgają do kieszeni najsłabszych. Tak stało się i tym razem. Co więcej, państwo jest obowiązane zapewnić szczególną opiekę zdrowotną osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku. Konstytucja nie różnicuje niepełnosprawnych w zależności od ich statusu finansowego. Władze muszą zapewnić szczególną opiekę zdrowotną wszystkim osobom w podeszłym wieku i osobom niepełnosprawnym. Nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych może się więc okazać niekonstytucyjna.