Czy zwolnienie lekarskie trzeba oddać pracodawcy?

Nie oddawaj w kadrach wystawionego przez lekarza zwolnienia, jeśli masz zamiar pracować

Publikacja: 25.09.2012 15:59

Pracownik, który otrzymał zwolnienie od lekarza, nie ma obowiązku przekazywać go pracodawcy.

Pracownik, który otrzymał zwolnienie od lekarza, nie ma obowiązku przekazywać go pracodawcy.

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski Bartłomiej Żurawski

Złamałem nogę , gdy wracałem z pracy. Lekarz dał mi półtora miesiąca  zwolnienia z pracy.  Jednak po rozmowie z szefem postanowiłem, że będę pracował, tyle że zdalnie, w domu (pracuję przy komputerze). Czy coś mi grozi za to, że wziąłem zwolnienie, a nie oddałem go w pracy? Czy będę miał jakieś kłopoty z ZUS-em?

– pyta czytelnik

Pracownik, który otrzymał zwolnienie lekarskie, nie ma obowiązku przekazywać go pracodawcy. Może wziąć na czas choroby urlop albo pracować. Oryginał  ZUS ZLA, który lekarz wysłał do ZUS, jest ujawniony w  tamtejszym rejestrze, ale jako zwolnienie „nieaktywne". Uaktywniłoby się dopiero po oddaniu pracodawcy kopii zwolnienia.

Teoretycznie problem może  się pojawić jedynie wtedy, gdy rezygnacja z chorobowego będzie bezpośrednią  przyczyną pogorszenia się stanu zdrowia, co wymagać będzie przedłużenia wystawionego wcześniej zwolnienia. ZUS może uznać, że pracownik sam przyczynił się do postępów choroby i odmówić wypłaty zasiłku. Dlatego najlepiej byłoby załatwić sprawę  formalnie: poprosić lekarza, aby wycofał wystawione zwolnienie z ZUS.

Poważne kłopoty z ZUS czytelnik miałby wtedy, gdyby oddał pracodawcy zwolnienie i nadal świadczył pracę (nie ma znaczenia, czy w siedzibie pracodawcy czy zdalnie i czy szef się na to zgodził).

Wykonywanie pracy zarobkowej w czasie orzeczonej przez lekarza niezdolności do pracy grozi utratą prawa do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia, a więc nie tylko za czas wykonywania pracy (art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa).

Konsekwencje dopuszczenia do pracy osoby na L4 ponieść może także pracodawca. Grozi za to odpowiedzialność  za wykroczenie z art. 283 § 1 kodeksu pracy (nieprzestrzeganie przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy), czyli grzywna o d 1 000 zł do 30 000 zł. To nie wszystko. pracodawcy grozi też odpowiedzialność karna  za narażanie pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.  Sankcją za to jest kara pozbawienia wolności do trzech lat, a jeżeli pracodawca działa nieumyślnie -  grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (art. 220 kodeksu karnego).

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"