Jak zwiększyć swoją emeryturę

Emeryci mogą ubiegać się o przeliczenie świadczenia. Dla kogo adresowane jest to rozwiązanie? Głównie dla dorabiających. Ci, którzy zakończyli pracę przed 2009 rokiem, mogą składać wniosek o drugą emeryturę

Publikacja: 08.03.2013 02:00

Wiemy już, że waloryzacja nie zapewni w najbliższym czasie, tak jak było w latach ubiegłych, istotnego wzrostu świadczeń. W tej sytuacji dla osób, które otrzymują już świadczenia z ZUS, pozostają inne sposoby na poprawę swojej sytuacji materialnej. Podstawowym – jest dorabianie.

Trzeba pamiętać, że nieco inaczej ZUS przeliczy świadczenie osobom, które otrzymują tzw. starą emeryturę (z kwotą bazową i okresami składkowymi i nieskładkowymi), a inaczej tym, które mają ją naliczaną w kapitałowy sposób, czyli ze składek i kapitału początkowego zgromadzonych na indywidualnym koncie.

Przypomnijmy, że ZUS oblicza emeryturę na tzw. dotychczasowych zasadach, po pierwsze – osobom urodzonym przed 1 stycznia 1949 r. Po drugie – tym, które urodziły się w latach 1949–1968, które mają prawo do tzw. wcześniejszych emerytur.

Co z pozostałymi? Otrzymują nową emeryturę, wyliczaną na podstawie zgromadzonego kapitału i statystycznej wartości średniego dalszego trwania życia.

Poniżej przedstawiamy 7 sposobów na podniesienie świadczenia.

1. Pracujesz – przeliczaj

Stara emerytura wyliczana przez ZUS składa się z trzech części:

- tzw. część socjalna świadczenia, tj. 24 proc. kwoty bazowej. W tym roku część ta wynosi 739,40 zł

- po 1,3 proc. podstawy wymiaru za każdy rok okresów składkowych

- po 0,7 proc. podstawy wymiaru za każdy rok okresów nieskładkowych

Zanim ZUS wyliczy świadczenie, musi wcześniej ustalić tzw. podstawę jej wymiaru. W uproszczeniu jest to iloczyn procentowego wskaźnika, którego wielkość jest wypadkową wysokości zarobków osoby ubiegającej się o świadczenie (porównywanych do rocznej kwoty przeciętnego wynagrodzenia za dany rok) oraz wysokości obowiązującej kwoty bazowej.

Jaki z tego wniosek? Zarówno na obliczenie podstawy wymiaru, jak i następnie na wyliczenie wysokości emerytury, duży wpływ ma aktualna kwota bazowa. Im jest wyższa, tym na wyższe świadczenie może liczyć osoba uprawniona. Ta kwota (w uproszczeniu obliczana na podstawie zarobków wszystkich Polaków i podawana do wiadomości na początku lutego przez GUS) zmienia się 1 marca każdego roku. Obowiązuje od marca do końca lutego roku następnego. Aktualnie wynosi 3080,84 zł.

Co to ma wspólnego z przeliczaniem świadczenia? Otóż te osoby, którym ZUS obliczył już starą emeryturę, a które pracowały po jej przyznaniu, mogą ubiegać się w zakładzie o ponowne jej ustalenie – tym razem z uwzględnieniem nowej wyższej kwoty bazowej. A im jest ona wyższa, tym wyższa jest emerytura.

Prawo to przysługuje tym emerytom, którzy wykażą, że zarabiali po przyznaniu emerytury. Muszą oni wykazać, że wyliczony na nowo wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia jest wyższy od ustalonego poprzednio. By zatem emeryt mógł liczyć na nową „bazówkę", ma obowiązek wykazać, że przynajmniej w jednym roku, który wskazuje do nowego ustalenia świadczenia miał zarobki wyższe od wynagrodzenia z najmniej ,korzystnego roku, który wykazywał w poprzednio składanym wniosku.

Łagodniej traktowane są w tym wypadku osoby (nie wymagany jest wyższy wskaźnik), które w ogóle nie pobrały ani jednego świadczenia od czasu gdy ZUS ustalił dla nich emeryturę. Może to na przykład dotyczyć osób, które złożyły wniosek o świadczenie, ale nie rozwiązały stosunku pracy.

Ten sam przywilej mają ci emeryci, którzy do ponownego ustalenia podstawy wymiaru świadczenia wskazują zarobki osiągnięte w całości po jego przyznaniu, a nowy wskaźnik tej podstawy wynosi nie mniej niż 130 proc.

2. Znajdź dokumenty

Na wyższą emeryturę mogą też liczyć osoby, które nie pracowały wprawdzie po jej przyznaniu, ale dotarły do dokumentów o swoich zarobkach (np. znalazły legitymację ubezpieczeniową, zidentyfikowały przechowawcę dokumentacji zlikwidowanego zakładu pracy). Jeśli dostarczą je do ZUS, ten najpierw (jak zawsze) zbada, czy są wiarygodne, później uwzględni je przy przeliczeniu świadczenia.

Może się na przykład okazać, że emeryt dostarczy dokumenty płacowe, które wykażą, że do obliczenia świadczenia korzystniej wybrać inny 10-letni okres z ostatniego 20-lecia, albo co więcej zmienić sposób ustalenia podstawy wymiaru świadczenia i wybrać 20 dowolnie wybranych lat z całego okresu ubezpieczenia. W tym przypadku najważniejsze jest, aby z dokumentów wynikało, że wykazane na nowo wynagrodzenia są wyższe niż wskazane poprzednio.

UWAGA!

W wypadku przeliczenia podstawy wymiaru emerytury z uwzględnieniem „nowych" zarobków nie można liczyć, że ZUS zastosuje nową kwotę bazową (wyższą) obowiązującą w dniu zgłoszenia wniosku o ponowne ustalenie świadczenia. ZUS zobowiązany jest zastosować zawsze starą kwotę, którą brał pod uwagę, obliczając pierwotnie emeryturę.

Przedstawienie nowych dokumentów może jednak podnieść wysokość świadczenia. Gdyby okazało się, że po przeliczeniu świadczenia przez ZUS emerytura miałaby być niższa, ZUS nie zmieni jej wysokości – pozostanie przy pierwotnie wyliczonej kwocie.

3. Doliczaj staż

Najbardziej oczywistym sposobem podwyższenia swojego świadczenia jest doliczenie okresów składkowych i nieskładkowych nieuwzględnionych w pierwotnym wniosku. I nie chodzi tu jedynie o okresy, które miały miejsce już po przyznaniu emerytury. Może się też okazać, że ubezpieczony dostarczy do ZUS „odnalezione" dokumenty, które wykażą, że pracował przed ustaleniem świadczenia.

Najpopularniejsze jest jednak doliczanie stażu dla pracujących emerytów, które przypadają po przyznaniu emerytury. Kiedy ktoś pracuje, na bieżąco może podnosić swoje świadczenie z ZUS. Nie można robić tego jednak co miesiąc. Wniosek w sprawie przeliczenia można składać nie wcześniej niż po zakończeniu kwartału kalendarzowego. A więc w styczniu, kwietniu, lipcu i październiku. Inaczej jest z osobami, które kończą pracę. Mogą one złożyć do ZUS wniosek o przeliczenie zaraz po zakończeniu pracy.

ZUS uwzględnia nowe okresy składkowe, doliczając do dotychczasowej kwoty świadczenia po 1,3 proc. podstawy wymiaru ustalonej w wyniku waloryzacji – za każdy rok okresów składkowych. Z kolei przy okresach nieskładkowych za każdy ich rok dodaje po 0,7 proc. podstawy wymiaru. Okresy składkowe i nieskładkowe doliczane są z uwzględnieniem pełnych miesięcy.

4. Zamień wcześniejszą na pełną

Do końca 2008 roku osoby, które odchodziły na emeryturę, najczęściej korzystały z wcześniejszych świadczeń. Było tak na przykład z 55-letnimi kobietami z 30-lenim stażem czy 60-letnimi mężczyznami z 35-letnim stażem.

Te osoby mogą, na swój wniosek, uzyskać prawo do drugiej emerytury, której wysokość będzie wyższa niż dotychczasowa emerytura. Ale jest warunek, przy obliczaniu emerytury według dotychczasowych zasad: osoby zainteresowane muszą po przyznaniu pierwszej, wcześniejszej emerytury podlegać ubezpieczeniom co najmniej przez 30 miesięcy. ZUS przyznaje wtedy drugą emeryturę i ustala jej wysokość, przyjmując wprawdzie zwaloryzowaną podstawę wymiaru pierwszej emerytury, ale część socjalną drugiego świadczenia oblicza od nowej kwoty bazowej obowiązującej w dacie jej przyznania.

UWAGA!

ZUS, ustalając okres 30 miesięcy podlegania ubezpieczeniu, uwzględnia także czas pobierania świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa.

5. Licz z pensją minimalną

Co w sytuacji, gdy mamy świadomość, że pracowaliśmy w przeszłości, ale nie możemy dotrzeć do dokumentacji płacowej, bo została ona na przykład zniszczona wskutek upływu okresu jej przechowywania, lub zagubiona. Dla tych osób też jest wyjście.

Przepisy pozwalają ZUS – w przypadku gdy ubezpieczony który pozostawał w stosunku pracy, nie może udowodnić zarobków – przyjąć za lata, z których jest ustalona podstawa wymiaru świadczenia, obowiązujące w danym czasie minimalne wynagrodzenie. Płaca ta jest przez zakład przyjmowana proporcjonalnie do okresu podlegania w danym roku ubezpieczeniu z tytułu stosunku pracy oraz wymiaru czasu pracy.

Na przykład osoba zatrudniona przez kilka miesięcy w danym roku może liczyć na przyjęcie do podstawy wymiaru emerytury płacowego minimum za te miesiące, w których pracowała. Z kolei pracownikowi zatrudnionemu na część etatu ZUS uwzględni jedynie odpowiednią część minimalnego wynagrodzenia.

Tak czy inaczej ubezpieczony zyskuje w tych przypadkach, w których można zamiast wynagrodzenia „0" przyjąć wynagrodzenie minimalne. Gdyby nie taka możliwość ZUS przyjmowałby, że wynagrodzenie takiej osoby za ten okres wynosi 0 zł. A to obniża wysokość emerytury.

UWAGA!

ZUS przyjmuje do wyliczenia emerytury płacę minimalną tej osoby, która przebywała na chorobowym. Jeśli taka osoba pobierała wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, zasiłek chorobowy, macierzyński, opiekuńczy lub świadczenie rehabilitacyjne, ZUS przyjmie, że w tym czasie pobierała minimalną pensję.

6. Doliczaj nowe składki

Również osoby, które mają przez ZUS ustaloną tzw. nową emeryturę, mogą ją podwyższać. Trzeba pamiętać, że jest ona wyliczana w całkiem inny sposób niż „stara" emerytura. ZUS ustala ją, dzieląc sumę zgromadzonych przez ubezpieczonego po 31 grudnia 1998 r. składek na ubezpieczenie emerytalne i kapitału początkowego (ustalonego na podstawie pracy do tej daty), z uwzględnieniem ich waloryzacji, przez średnie dalsze trwanie życia ustalone dla wieku przejścia na emeryturę.

„Nowi" emeryci, którzy pracują po przyznaniu świadczenia, mogą je przeliczać, a ZUS uwzględnia na ich wniosek nowe składki emerytalne. Tutaj częstotliwość takich przeliczeń jest mniejsza niż w przypadku starej emerytury. Pierwszy wniosek o przeliczenie emeryt może zgłosić w ZUS po zakończeniu roku kalendarzowego, w którym ZUS przyznał emeryturę.

Oznacza to, że osoba, której ZUS przyznał emeryturę w styczniu, może ubiegać się o jej przeliczenie dopiero w styczniu następnego roku. Co więcej, każdy następny wniosek można złożyć dopiero po zakończeniu tego roku, w którym nastąpiło poprzednie przeliczenie. Podobnie jak jest w przypadku starych emerytur, jeśli ktoś zaprzestanie pracy, wniosek o przeliczenie może zgłosić od razu po ustaniu ubezpieczenia.

Ciekawy i całkiem nowy jest sposób przeliczenia nowych emerytur. Najpierw ZUS ustala, ile nowych składek emerytalnych jest zapisanych na koncie emeryta od tego miesiąca, od którego została podjęta jego wypłata, do miesiąca poprzedzającego miesiąc zgłoszenia wniosku. Następnie tę kwotę zakład dzieli przez średnie dalsze trwanie życia obowiązujące dla wieku wnioskodawcy w dniu złożenia wniosku o przeliczenie świadczenia. Uzyskany wynik dodaje do dotychczasowej kwoty emerytury.

Przykład

63-letnia kobieta uzyskała emeryturę w styczniu 2012 roku. Po tym czasie rozpoczęła od lutego pracę i zarabiała 2000 zł miesięcznie. Wystąpiła do ZUS o doliczenie tego okresu w styczniu 2013 r. ZUS weźmie pod uwagę, że ubezpieczona w tym czasie wpłaciła do ZUS z tytułu składek emerytalnych 3788,4 zł (2000 zł x 11 miesięcy x 17,22 proc.). Później podzieli tę kwotę (pomijamy w tym momencie jej waloryzację) przez dalszą długość trwania życia 64-letniej osoby.

Dane te dostarcza GUS w tablicach, które są podstawą obliczenia emerytury na wnioski zgłoszone od 1 kwietnia do 31 marca następnego roku kalendarzowego. Z tabeli >patrz niżej wynika, że ma ona statystycznie do przeżycia 220,2 miesiąca. ZUS doliczy zatem do jej świadczenia z tytułu odłożonych składek kwotę 17,20 zł miesięcznie (3788,4 zł / 220,2 = 17,20 zł)

7. Przelicz kapitał początkowy

Istotnym, zwłaszcza dla osób w starszym wieku >patrz przykład, składnikiem nowej emerytury jest kapitał początkowy. To niejako „wiano" wnoszone do nowego systemu, które odzwierciedla przebieg kariery zawodowej przyszłego emeryta przed 1999 rokiem. Sposób jego ustalania jest dość skomplikowany. Generalnie chodzi o to, by uwzględnić wkład ubezpieczonego do systemu przed reformą emerytalną.

Kapitał ten jest ustalany przez pomnożenie kwoty tzw. hipotetycznej emerytury, która przysługiwałaby mu na koniec 1998 r. przez 209 miesięcy. Emerytura hipotetyczna ustalana jest na podobnych zasadach jak „stara". Co wpływa na wysokość kapitału? Długość stażu (okresów składkowych i nieskładkowych), do końca 1998 r., a także wysokość zarobków w latach wybranych do ustalenia podstawy wymiaru.

Te osoby, które mają już policzony swój kapitał, mogą, podobnie jak emeryci, ubiegać się o jego przeliczenie. Mogą m.in. doliczać nieuwzględnione wcześniej okresy składkowe i nieskładkowe, przeliczać podstawę wymiaru kapitału początkowego (np. z innych kolejnych 10 lat, czy zamiast kolejnych 10 lat – z 20 lat dowolnie wybranych lub odwrotnie), uwzględniać minimalne wynagrodzenia za okres pracy na etacie, za które przyjęte były dotychczas zarobki w wysokości 0 zł. Mogą też doliczać składniki wynagrodzenia przysługujące za rok wskazany wcześniej do ustalenia podstawy wymiaru kapitału początkowego, albo doliczać wynagrodzenia z tytułu dodatkowego zatrudnienia w danych latach.

Przykład

Emerytura osoby urodzonej w 1960 r., która zaczęła pracę w 1980 r. może pochodzić w około 40 proc. z kapitału początkowego. Jeśli taka osoba nie wyliczy tego kapitału, straci na emeryturze (biorąc pod uwagę, że średnia jej wysokość to 1,8 tys. zł) ponad 700 zł miesięcznie.

Dla osoby urodzonej 10 lat później ta proporcja wyniesie już około 20 proc., a dla osoby urodzonej w 1980 r. kapitał w ogóle nie ma znaczenia (jeśli taka osoba rozpoczęła pracę po 1998 roku).

Wiemy już, że waloryzacja nie zapewni w najbliższym czasie, tak jak było w latach ubiegłych, istotnego wzrostu świadczeń. W tej sytuacji dla osób, które otrzymują już świadczenia z ZUS, pozostają inne sposoby na poprawę swojej sytuacji materialnej. Podstawowym – jest dorabianie.

Trzeba pamiętać, że nieco inaczej ZUS przeliczy świadczenie osobom, które otrzymują tzw. starą emeryturę (z kwotą bazową i okresami składkowymi i nieskładkowymi), a inaczej tym, które mają ją naliczaną w kapitałowy sposób, czyli ze składek i kapitału początkowego zgromadzonych na indywidualnym koncie.

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara